• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Joy Division
#31

[Obrazek: ian_curtis_control_b.jpg]
Tak wygląda kolo co ma Curtisa grać. Pasuje? Według mnie lepiej on niż Jude Law.
Po za tym, ten koleś co ma Curtisa grać czyli Sam Riley ma kapele i podobno New Order chce z nim nagrać jeszcze raz kawałki JD na potrzeby filmu. Nie bardzo to mi się widzi z tymi nagraniami, no ale zobaczymy co z tego wyjdzie Wink .
Control: The Ian Curtis film
Sam Riley zagra lidera Joy Division
Odpowiedz
#32

Swoja droga, nie wiem czy widzieliscie:

She's Lost Control
Atmosphere (Dir. Anton Corbijn)
Shadowplay
Transmission

;)
Odpowiedz
#33

^musze real cos tam playera zaisntalować Wink

Swoją drogą nie wiem czy widzieliście Wink :
Manchester's Passion - Jesus sings "Love Will Tear Us Apart"
Odpowiedz
#34

Sie obijacie! 15lipca Ian Curtis skonczylby 50lat. Trza zaraz jakis mjuzik wlaczyc bo to sie nie godzi normalnie ;)
Odpowiedz
#35

obok the cure sa kurwa boscy
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
Odpowiedz
#36

Smith jest prawie tak boski jak Curtis Wink
Odpowiedz
#37

David Bowie, Iggy Pop i Roxy Music dołączą do zespołu New Order na ścieżce muzycznej do filmu "Control" o wokaliście formacji Joy Divison, Ianie Curtisie.

Na soundtracku pojawią się także utwory w wykonaniu Buzzcocks, Lou Reeda oraz The Sex Pistols. Ponadto zestaw uświetnią oryginalne nagrania Warsaw i Joy Division.

więcej..
Odpowiedz
#38

[Obrazek: UnderReview.jpg]

A new Joy Division DVD has been released last week, it's called Under Review.

This 70-minute documentary covers the entire career of Joy Division, one of Manchester and Post-Punks most respected bands. It charts the entire short lifespan of the group, from their origins in their days as Warsaw to the more well known incarnation of Joy Division. Features include rare musical performances, obscure footage of rare interviews and rarely seen photographs. Plus review, comment, criticism and insight from; Mick Middles, co-author of Torn Apart: The Life Of Ian Curtis; former NME and Melody Maker journalist, Barney Hoskyns; Ex-Mojo Magazine editor, Pat Gilbert; Manchester punk musician and author, John Robb; music journalist and author David Stubbs; and more.

Wprost z My Bulletin Space ; )
Odpowiedz
#39

Bosssko Smile
Odpowiedz
#40

Grupa The Killers nagrała cover jednego z największych przebojów Joy Division

Nowa wersja utworu "Shadowplay" trafi na ścieżkę dźwiękową filmu o wokaliście Joy Division - Ianie Curtisie. Scenariusz filmu "Control" jest oparty o książkę "Touching From The Distance" autorstwa wdowy po Curtisie - Samanthy Morton. Reżyserem jest słynny fotograf Anton Corbijn. "Control" trafi do kin we wrześniu.

Wink
Odpowiedz
#41

Pomijając już, że The Killers jest słabiutkie, to do Joy Division już w ogóle średnio pasują.
Odpowiedz
#42

Warszawski tribute

18 maja 2007 roku w 27 rocznicę śmierci Iana Curtisa, wokalisty zespołu Joy Division ukaże się nakładem Kuka Records płyta będąca hołdem złożonym tej legendarnej formacji.

Na krążku zatytułowanym „Warszawa. tribute to Joy Division” swoje wersje utworów zaprezentują między innymi Agressiva 69, NOT, Ścianka, Kuba Wandachowicz, Pustki, Tymon & The Transistors, Komety, ORGANIZM, New York Crasnals i inni.


hohoho. Wink
Nie lubie zabawy w Curtisa i Joyów. Patrząc na tych artystów to nie mam wątpliwości tylko co do Ścianki, która genialnie przerobiła stary Velvetowy 'Ocean' i do Tymona, wychowanego na zimnej fali i grającego to na samym początku kariery.
Pustki? Kurwa, ja sobie nie wyobrażam wokalisty Pustek śpiewającego np. Disorder.
Wandachowicz i Not? Wandachowicz to z CKOD jest, a już słyszałem cover 'Disorder' by CKOD i Procesor Plus. Nie, kurwa nie. Bardzo dziękuję.
Komety? Wesołe Joy Division robimy?
O reszcie nic więcej nie piszę.

Nie mniej jednak jestem ciekawy. Wink
Odpowiedz
#43

Już przed przesłuchaniem jestem na nie ; ), nie powinni się za to brać.
Odpowiedz
#44

Ale jestem ciekaw co z tym zrobi Cieślak i Tymon. Reszta niech spierdala Surprised
Odpowiedz
#45

To jest potwierdzenie, że geniusz tkwi w prostocie. Takie kawałki jak Shadowplay to banał, ale świetny. Szkoda, że nagrali tylko dwie płyty, a Janek Curtis targnął się na życie, mieli duży potencjał. Muszę posłuchać New Order, żeby obczaić, czy nie marnowali tego potencjału bez Iana. Długo się przekonywałem do Closure. Płyta trudniejsza, bardziej elektroniczna, a ja wolę generalnie bardziej żywą i naturalną, choć dołującą jedynkę.
http://myspace.com/khronosband

Profil mojej kapelki.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości