Jimi Hendrix

[Echoes]

Jimmi był. I tak na dobrą sprawę, to zmarnował się. Odcisnął wielkie piętno na muzyce rockowej. I zniknął. Zniknął za sprawą narkotyków, które powoli zabijały w nim to, co miał najważniejsze- potencjał. Utwory które skomponował, były genialne- nie przesadzam z tym słowem- , ale wiekszosc pisana była pod wpływem narkotyków. To co by, k*rwa, było jakby nie ćpał?!

Zył jak chciał. Zył jak chcieli ludzie. Zył jak potrafił. I trzeba go szanowac. Tyle.

[agapeace]

MAKE LOVE NO WAR!! Zgadzam się!! Uwielbiam go!! Oryginalny styl, oryginalne bycie i orginalna gra!! Szkoda tylko, że dłużej nie pograł.... No coż, prędzej czy później musiał go wciągnąć ten chory świat.... I tak dobrze dla niego, że nie dożył tych czasów.... Zrobił swoje i odszedł.... Peace!! Ps. Polecam film Jimi Hendrix o Jimim Hendrixsie

[Danzig]

czy możesz już z łaski swojej przestać pisać na tym forum ?

[statekx]

Jej posty dodaja forum duszy.

[Magnet]

Mistrz gitary...legenda... PEACE