- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
O kurwa ;/. Co za termin, sam środek sesji. Nic tylko się zastrzelić. A tak na ten koncert czekałem... Jeśli do tego okaże się, że zagra z nimi Jesu, to już w ogóle się załamię.
- Liczba postów:
- 491
- Liczba wątków:
- 13
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
0
za daleko... jakby grali w Krk to pewnie bym się wybrał a tak to lipa...
- Liczba postów:
- 862
- Liczba wątków:
- 7
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Wspaniała wiadomość! Akurat będę wtedy w Warszawie (19 koncert Tori) słowem: nie opłaca się nie iść na Isis ;D
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Jeśli ma się okazję, to grzechem i największym życiowym błędem byłoby ominięcie takiego koncertu ; ).
- Liczba postów:
- 3,230
- Liczba wątków:
- 216
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Do sprzedaży trafiają 4 pule biletów kolekcjonerskich w limitowanych nakładach - 86 sztuk wejściówek oliwkowych po 60 złotych, a następnie 111 sztuk czerwonych za 65 złotych, 108 niebieskich po 70 złotych i w końcu kartoniki czarno-białe za 75 złotych, do wyczerpania zapasów.
- Liczba postów:
- 862
- Liczba wątków:
- 7
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
No i po koncercie. Było rewelacyjnie. Z jednym wyjątkiem. Występ pierwszego zespołu (Oxbow) a konkretnie wokalisty był żenujący (onanizowanie i obnażanie się na scenie, plucie itp.). A najśmieszniejsze jest to, że podczas tego "show" faceci się podniecali... Na szczęście kolejna kapela (Boris) zatarła złe wrażenia. Zagrali bardzo dobry koncert, zaś szczególne uznanie należy się gitarzystce, która swoją grą (solówki!) przyćmiła nieco resztę zespołu - nawet perkusistę, który rzucił się w publikę. Ale nadszedł w końcu czas na Isis. Totalna magia. Nie spodziewałam się, że na żywo brzmią tak znakomicie. Perfekcja. A do tego świetnie dobrany set:
01 - wrists of kings 02 - not in rivers but in drops 03 - backlit 04 - dulcinea 05 - the beginning and the end 06 - 1000 shards 07 - all out of time, all into space 08 - holy tears -------- 09 - improv. feat. Eugene Robinson [Oxbow] 10 - celestial [fragment]
[info z last.fm.]
Jak dla mnie idealnie, szkoda tylko, że musiałam wyjść po "Holy tears". Wrażenia niezapomniane. Już nie mogę się doczekać ich kolejnego koncertu.
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
O, trochę inna setlista, niż we Wrocławiu. Tam zagrali:
Wrists Of Kings
Not In Rivers But In Drops
So Did We
Dulcinea
In Fiction
All Out Of Time, All Into Space
Holy Tears
The Beginning And The End
bis:
Celestial (The Tower)
Było "So Did We" i "In Fiction", więc chyba trochę lepiej, ale tak czy siak zestaw świetny.
BTW, w Firleju podobno były małe kłopoty z prądem i wszystko wysiadło w trakcie "The Beginning And The End" ;D.