Hip Hop

[kwiatuszek]

No ja hh nie slucham...nio ale moja siorka słucha, a my mamy razem pokoj....no to jestem skazana na tą muzyke...:/
Tez tak bywa.
Niektore piosenki sa fajne...ale tylko nie ktore!
Badzmy tolerancyjni

[wilk_fenriz]

Nie rozumiem dlaczego HH to taki wstydliwy temat- ktos cos powie o HH ale potem od razu sie tlumaczy ze nie slucha, ze sa wyjatki itd. przeciez to bez sensu- jesli ktos juz z forum slucha hh to czemu nie chce sie do tego przyznac, bo wstydzi sie muzyki ktorej slucha ? bez sensu, ludzie, nie badzcie hipokrytami !! Ja hh osobisice nie slucham, ale znam sie na tej muzyce bo mam wielu znajomych ktorzy sa naprawdze fajnymi ludzmi. prawdziwy hhowiec nigdy by nie zaczepil metala (nie mozna mylic dresa z hhowcem)- mnie nigdy cos takiego nie spotkalo ze strony hhowca- po prostu oni maja swoja muzyke, my mamy swoja i luz. nikt nikomu nie wchodzi w droge. co do zespolow - 18L cieszy sie straszna opinia u moich znajomych (ktorym wierze na slowo), zreszta tekst piosenki jest oblesny i tepy do bolu (bez obrazy). kaliber to oczywiscie kultowy zespol dla hh (jest kims w rodzaju Mayhema dla black metalu), zwlaszcza ich pierwszy album "ksiega tajemnicza", co do paktofoniki..., uwazam ze "jestem bogiem" to najgorszy kawalek z plyty, tym ktorzy uwazaja ze inne utwory sa slabe, polecam sie wsluchac w "gdyby" czy "powierzchnie tnace". nie mozna czegos krytykowac czy oceniac, jesli sie tego nie zna. koniec kropka

[SML]

Nie rozumiem teraz was. Hip-Hop.. przecież tego sie nie da słuchać, a tyle kurwa gadacie o tym jacy to jesteśćie Tru i wogóle. Teraz zaczynam tracic dobre pojecie słowa Tru metal... jak mozna postawic w słuchaniu muzyki HH koło Metalu... Przecież to nie do pomysłenia... Moze jeszcze chodzicie na koncerty hiphopowe i machacie swoimi dlugim grzywami. Myslałem, ze tutaj pozerów bedzie mniej, ale widze, ze sie myliłem...

[Spidero]

Nie rozumiem teraz was. Hip-Hop.. przecież tego sie nie da słuchać, a tyle kurwa gadacie o tym jacy to jesteśćie Tru i wogóle. Teraz zaczynam tracic dobre pojecie słowa Tru metal... jak mozna postawic w słuchaniu muzyki HH koło Metalu... Przecież to nie do pomysłenia... Moze jeszcze chodzicie na koncerty hiphopowe i machacie swoimi dlugim grzywami. Myslałem, ze tutaj pozerów bedzie mniej, ale widze, ze sie myliłem...

Zgadzam się całkowicie, hh śmierdzi, a wraz z nim ludzie, którzy to słuchają... a co do wilka powyżej to raczej inaczej to wygląda. idzie sobie spokojnie matal ulicą, a jakieś głupie skejty i tym podobni hiphopowcy od razu zaczynają bluzgać w jego stronę. Za przeproszeniem, takich trzeba usypiać... może i jestem z denka nietolerancyjny, ale co tam, nie ma ludzi idealnych...

[Krolik]

sml ty tru napewno nie jesteś....., a twe umysłowe bariery coraz bardziej mnie irytują....
Widac, ze jeszcze młody jesteś

[wilk_fenriz]

Chuj, ja tez nie jestem tolerancyjny, nienawidze cyganow, tepych dresow i glupich suk ktore chodza na szpileczkach i maja coolerskie torebeczki na ramieniu. i jesli jakis dres mnie zaczepia to kurwa ide w łogień ale gdy ktos ma do mnie szacunek, ja tez mam szacunek do tej osoby, to wszystko .

[SML]

Krolik a pokaż mi gdize ja napisałem, ze jestem TRUE? :>

[Krolik]

Wyczytaj to ino ze swej wypowiedzi

[SML]

Napisałem ze nie jestem pozerem, ale nie napisałem, ze jestem true to róznica, jeśli ktoś nie jest pozerem to nie oznacza od razu, ze musi byc wielki True metal...

[wilk_fenriz]

poza tym jeszcze chce cos dodac, bo mam wrazenie ze SMLowi chodzilo o mnie po mojej wypowiedzi o hh Nie rozumiem dlaczego ludzie nazywaja "pozerstwem" znajomosc rzeczy, tak jakby tematy na inny rodzaj muzyki byly jak woda swiecona. nie mozna czegos nienawidzic, jesli sie tego nie zna i z poblazliwoscia patrze na ludzi (nie mam tu nikogo konkretnego na mysli) ktorzy sie wypowiadaja na roznorakie tematy nie majac o nich pojecia. dla mnie nie jest wstydem znajomosc rzeczy, bo robie uzytek z tego brzydkiego przedmiotu miedzy uszami- wszyscy pozuja na inteligentnych ludzi a sami kopia pod soba dolki. smiejecie sie z klipow dimmu i cof puszczanych w telewizji (bo przeciez to co oni wyprawiaja to jest teatrzyk i nie ma w tym czarnej sztuki), a sami wzorujecie sie tym co jest puszczane w tv jesli chodzi o hh. pokazcie mi zespol hh, gdzie kolesie rymuja jaki to metal jest chujowy, i pokazcie mi zespol metalowy gdzie wokalista ryczy jaki to hh jest do dupy. nie ma ? moze dlatego ze kazdy zajmuje sie swoja subkultura, stara sie ja umacniac. dla mnie true nie jest koles ktory ma ksywe satanic warmaster and christ chrusher, ktory pluje na wszystko i mowi jak to on kurwa nienawidzi swiata i ze chce sie zabic dla szatana (a przed monitorem siedzi pryszczaty koles ktory musi sie przywiazac do stolika zeby go pajaki nie porwaly), a ktos kto buduje swoja subkulture i tylko jej sie poswieca (nie stara sie zniszczyc tego co robia inni) i jest prawdziwym maniakiem.

i jak juz powiedzialem, hhopu nie slucham, nie lubie, to nie jest moja droga, ale co jest zlego w wiedzy ?

[kwiatuszek]

To moze najlepiej bedzie jak zablokujecie ten temat, bo Oni się tutaj zaraz pobiją

[SML]

wilk_fenriz wiesz zaczynam Cie szanować za wlasne zdanie. Mam te przyjemnosć wiedzeic czym smierdzi HH, bowiem chodze po miescie, i mimowolnie slysze co to za gówno mi gra nad uszami (nawet na walkmana sie jeszcze nie dorobiłem). WKurza mnie tylko gadanie, ze ludzie uwazają sie za prawdziwych metali (tak przynajmnej mówia- określenie TRUE mnie wkurwaic zaczyna) a słuchaja obok tego HH, to nic innego jak pozerstwo dla mnie, traktowanie muzyki jako rozrywki, dla mnie to pasja (każdy moze mieć inne zdanie). Ja za prawdziwego metala sie nie uważam, bo do tego trzeba mieć wiedzę, umiejetnosci, pojecie, pamieć... ja na razie roziwjam te cechy... chcoaiz niektóre osoby w moim umysle są uznawane za autorytety (nie słuchają HH )

[wilk_fenriz]

SML, zgadzam sie, chociaz ja staram sie unikac pojec "true" bo to slowo moze nie jest zbyt dlugie ale za to cholernie szerokie. Kazdy ma w swoim mniemaniu inne pojecie true, wkurzaja mnie ludzie ktorzy uwielbiaja sluchac muzyke powiedzmy cradle of filth, ale wiedza jak ludzie jezdza po tym bandzie wiec staraja sie na sile w siebie "wcisnac" zespoly pokroju Besatt czy Graveland zeby byc true (choc wcale im sie ta muza nie podoba), ktos inny moze sie uwazac za true jesli ma na sobie bluze Mayhema, ktos inny bedzie uwazal ze jesli zna wszystkie daty, plyty i biografie bedzie prawdziwy. Dla mnie to bzdura, zobaczymy za kilkanascie lat kto tak naprawde byl true a kto sie zlamal i ukazal swoje prawdziwe oblicze hahaha
pamietam, jak kiedys na czacie (mialem wtedy bodajze 16 lat) gadalem z kolesiem na temat Vital Remains, on uwazal ze to black metal, ja mu mowie ze skad, przciez to bzdura bo wiadomo ze oni graja death. on mi na to ze w death metalu nie ma satanistycznych tekstow, ja go wysmialem. a on do mnie z tekstem "a ile masz lat? 16 ? bo ja mam 21 to chyba lepiej wiem co nie ?", kurwa, jakby stal kolo mnie to bym go jebnal i wlasnie tacy "trueschoolowcy" mnie wkurwiaja

[SML]

Jeśli ktos ocenia czyjąś szczerosć (to niby true) na podstawie wieku, to jest w wielkim błedzie... ktoś teraz powie, ze im starszy tym pewnie madrzejszy,a le tutaj sie to nie zawsze sie sprawdza... Sa tacy młodzi ludzie z determinacja, to wrecz pochanaiją całą wiedze o BM.

[wilk_fenriz]

i to oni sa przyszloscia black metalu