• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Harry Potter
#61

Czytałam wszystkie części, ale ostatnia tak jakoś mi nie podpasowała... Nie wiem, dlaczego... Filmy robią się trochę plastikowe i nudne, ale co ja będę narzekać Smile
Jakby nie było będzie bardzo miło Tongue
Odpowiedz
#62

nie przeczyta łam tylko ostatniej,bo nie miałam czasu,ale od jutro się biore do roboty! Big Grin
Odpowiedz
#63

przeczytalem wszystkie tomy... musze niestety jednak stwiredzic ze ksiazka mnie nie pochlonela... moze dla mlodszych os jest super..
Fabula jakas pusta.. widac wzorowanie sie autorki na innych dzielach literackich..
ALe jakby nie bylo ksiazki dobre...
Odpowiedz
#64

Autorka umie trzaskać kasiorę - to trzeba jej oddać. "Harry" jest troszkę tym co komercyjny rock w rodzinie gitarowego grania - dzieciaki i media wychwalają w niebiosa, świetnie się sprzedaje, wypacza sens gatunku z którym jest utożsamiany (i właściwie jest jego 'pseudo' wersją), zero ambicji i uczucia. Własnemu dziecku nawet nie dałbym tej książki do przeczytania (czy tam filmu do obejrzenia).
[Obrazek: loudness-akira-nevermore-jeff.gif]
Odpowiedz
#65

Okładka siódmego tomu Harry'ego Pottera
Juz wiadomo, jak będzie wyglądać okładka amerykańskiego wydania ostatniego tomu sagi o przygodach nastoletniego czarodzieja, przed którym stoi ostateczna rozgrywka z Lordem Voldemortem.

"Harry Potter and the Deathly Hallows" ukaże się 21 lipca. Amerykański wydawca Scholastic Inc. ujawnił okładkę książki, która została zaprojektowana - jak zawsze - przez Mary GrandPre. Na pierwszej stronie okładki widać tylko Harry'ego, na ostatniej szpony, wyciągające się w jego stronę. Po rozłożeniu książki ukazuje się pełna ilustracja: budzący grozę portret Tego Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać, przewiercającego czytelnika upiornym spojrzeniem czerwonych oczu spod kapelusza.
[Obrazek: potter_okl.jpg]
Okładka angielskiego wydania "Harry Potter and the Deathly Hallows" dla dzieci przedstawia dorośle wyglądających Harry'ego, Hermionę i Rona, natomiast wersja dla dorosłych ma na okładce rysunek medalionu-horkruksa, w którym prawdopodobnie Voldemort ukrył fragment swojej duszy.

Perypetie Harry'ego rozeszły się na całym świecie w ponad 325 milionach egzemplarzy. Pierwszy nakład ostatniego tomu w samych tylko Stanach ma wynosić 12 milionów.


Żródło:Onet.pl
Ja tam Pottera lubie niby nic niesamowitego a wciaga.
Odpowiedz
#66

Krzychun napisał(a):Okładka angielskiego wydania "Harry Potter and the Deathly Hallows" dla dzieci przedstawia dorośle wyglądających Harry'ego, Hermionę i Rona, natomiast wersja dla dorosłych ma na okładce rysunek medalionu-horkruksa, w którym prawdopodobnie Voldemort ukrył fragment swojej duszy.

Hmm będzie osobna wersja dla dzieci i dla dorosłych?
Ten kto gwiazdę w locie schwyta
Sprawi dziecko mandragorze
Wie skąd diabeł wziął kopyta
Albo czemu gasną zorze
Umie słuchac syren śpiewu
Strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
Zna krainy
Gdzie nie znajdzie fałsz gościny
Odpowiedz
#67

Też lubię, lekkie, proste i przyjemne.

Ciekawa jestem kiedy u Nas wyjdzie... Znając życie w przyszłym roku.
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Odpowiedz
#68

Nom pewnie w styczniu jakoś. Z tego co pamiętam poprzednia książka w Polsce właśnie jakoś tak wyszła.
Odpowiedz
#69

Ja tez lubię Surprised Chociaz juz mi tak nie idzie, jak dawniej Big Grin
A w Polsce zapewne wyjdzie z polrocznym poslizgiem.
Co do tych dwoch wersji dla doroslych i dla dzieci, to chodzi tu tylko o wersje okladki, tresc przeciez i tu, i tu jest taka sama Smile
Odpowiedz
#70

Harry P to dobre zjawisko...lepiej żeby dzieciak czytał te 'Pottery' i,może,sięgnął po coś ambitniejszego po lekturze tegoż,niż żeby siedział przed tiwi i robił sobie legalnie szczyny łosia z mózgu.
Kto Ci to zrobił,świnko?
Odpowiedz
#71

Książki nawet, nawet. Przeczytałam, nie żałuję. Za to filmy to jedna wielka komercyjna kaszana.
Odpowiedz
#72

litości
Odpowiedz
#73

Koszmaria napisał(a):Harry P to dobre zjawisko...lepiej żeby dzieciak czytał te 'Pottery' i,może,sięgnął po coś ambitniejszego po lekturze tegoż,niż żeby siedział przed tiwi i robił sobie legalnie szczyny łosia z mózgu.


Myslisz sie, kotku. TV i HP to takie samo ścierwo.
[Obrazek: f433e6e70962e617.jpg]
Czas przeorania to czas oczyszczenia
Odpowiedz
#74

Ja tam lubie sobie te poxniejsze czesci pooglądać, hermiona fajna dupa się robi :F
It rained, but we cheered ...
Odpowiedz
#75

Sobota napisał(a):Ja tam lubie sobie te poxniejsze czesci pooglądać, hermiona fajna dupa się robi :F

Word
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości