• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Glany
#16

Glany ( underground tudzież hd lub steel - inne to gówno, koniecznie bez tych festyniarskich ząbków dookoła podeszwy i w jednym, czarnym kolorze sznurówek) sporadycznie przez mą nieskromna osobę noszone są sporadycznie głównie na jesieni i w zimie. Preferuję jednak skórzane obuwie sportowe, szczególnie do kosza....w ziemie jest w nich znacznie cieplej gdyż nie posiadaja tej blachy, która momentalnie traci na temperaturze...
Może i nie jestem bystry, ale zajebać potrafię !!
Odpowiedz
#17

Glany som takie faaane Big Grin... ale nie w upały! Chyba bym się rozpuściła... więc w lecie latam w sandałkach Big Grin
A w zimie.. też zdarza mi się w glanach, ale moje mają jeszcze za twardą gumę i na lodzie można się wywalić
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#18

no w lecie glany to masochizm, ale zimą, w grubaśnych skarpetach jest w sam raz Smile
Odpowiedz
#19

Rhonwen napisał(a):no w lecie glany to masochizm, ale zimą, w grubaśnych skarpetach jest w sam raz Smile
Ja tam masochistą nie jestem Big Grin , a w glanach chodzę w lato Smile jak dla mnie nie jest za gorąco! bardziej mi sie noga poci w sportowych butach w lato niz w glanach!
a w zime jest całkiem spoko.... tylko czasami mozna niezłą glebe zaliczyć, bo przyczepności na lodzie przy bardzo niskiej temperaturze to niemaja za dobrej Crying or Very Sad
Smile
Ale ogólnie to najlepsze buty jakie mogą być! Tongue
Odpowiedz
#20

ja ogólnie jestem dość gorącokrwista, zazwyczaj mi za ciepło Big Grin. Więc w lecie w glanach bym po prostu wyzionęła ducha chyba Big Grin. No, w każdym razie zmęczyłabym się, bo jak o mnie mówią to jestem Horpyna czy tam Herod-baba Laughing
Taki strach odczuwa się patrząc w mrok i widząc tam coś, co przymierza się, by cię pożreć

[Obrazek: 482c918c35ffee755d8c200b0b956109.jpg]
Odpowiedz
#21

Glany noszę od 11 lat ( no, na noc i na lato zdejmuje...) i trzeba przyznac, ze sa bardzo wygodne, tylko trzeba sie do nich przyzwyczaic. Zima nie marzne, bo mam ocieplane. Sa niezastapione na koncertach - dzieki nim moje paluszki sa cale i zdrowe nawet po wyjsciu z mlyna. Swietna sprawa! Szkoda tylko, ze nie ma wersji na lato - cos a'la sandal, ale ze wzmacnianym noskiem Big Grin
"Nie, czlowiek nie uczy sie na wlasnych bledach. Powtarza te same do znudzenia, az wreszcie nabiera wprawy i wychodza mu one coraz lepiej."
Odpowiedz
#22

TisH, ale czasem potrzebna jakaś odmiana Smile
Odpowiedz
#23

Niom, totez latem nosze japonki, sandaly albo adidasy Big Grin
"Nie, czlowiek nie uczy sie na wlasnych bledach. Powtarza te same do znudzenia, az wreszcie nabiera wprawy i wychodza mu one coraz lepiej."
Odpowiedz
#24

glany ależ tak kupiłem sobie ostatnio ale w lecie to adidasy czrne Smile z racji tego że sporo jeżdże rowerem i glany były by lekko nie wygodne poza tym było t troche za gorąco ale znam osoby które w każdej sytuacji chodzą w glanach
Memento Mori

GG # 2284430
Odpowiedz
#25

Ja mam az dwie pary, bo najpierw kupilam 20 dziurkowe ale okazala sie, ze nie zdaze ich przebrac po i przed wfem :/ wiec bylam zmuszona kupic 10 dziurkowe...:] przez kilka pierwszych dni w glanach bylam oczywiscie posmiewiskiem pewnego skateraTongue Laughing a w lato to nosze tylko czerwone (ew. czarneTongue) trampki :]
Odpowiedz
#26

Ja tez uwazam glany za wspaniale buty. Chodze w nich praktycznie na okraglo, wyjatek to tylko wtedy jak jest bardzo bardzo bardzo goraco (wtedy jezuski czarne Smile ) albo kiedy jestem na treningu lub kiedy spie Big Grin . A teraz przymierzam sie do kupienia sobie nowych glanow sredniej dlugosci tylko widze ze ktos mi je w Metal Shopie z przed nosa sprzatnal.


ave Angry
Bezchmurne niebo strzaskały pioruny pełne złowrogiej mocy,wkrótce świat cały odczuje przerażającą potęge nocy...
Odpowiedz
#27

Ja w moich glanach nie chodze tylko latem. Sa ze mna już 4 latka(!), ledwo co żyją, popękane w zgięciach :/
Jak na razie brak mi kasy na nowe, a tak poza tym, przywiązałam sie do tych "staruszków" Big Grin
Odpowiedz
#28

Glan są fajne. Początkowo źle mi się w nich chodziło, ale po czasie się przyzwyczaiłem. A latem żadko chodziłem w glanach bo moje nóżki po dniu łażenia nieco zalatywały ... złym zapachem Laughing A jako broń są zajebiste 8)
www.splash.glt.pl | Tyle lat chodziłem do szkoły i nadal umiem tylko przeklinać Big Grin
Odpowiedz
#29

Glany są spox , ale jakoś moim wszystkim znajomym się rozwalają po 2 latach - to jest max , więc chodzę sobie w desantach zimą (mam już je 4 lata i się nie rozwalają , a już na prawdę wiele przeszły Wink ) , latem przywdziewam inne buciki Surprised
[Obrazek: metheny3.gif]
Odpowiedz
#30

ja chodze w skate butach...nawet w glanach sie sobie nie potrafie wyborazic...(wg. mnie wiocha troche)
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez anulka
12-29-2011, 11:33 AM
Ostatni post przez pilz-e
12-31-2008, 02:55 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości