- Liczba postów:
- 828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
Dziwne... nigdy o czymś takim nie słyszałam...może jakaś skóra lipna, albo pasta?
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
- Liczba postów:
- 347
- Liczba wątków:
- 22
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Nie mam pojęcia,co zrobić z czymś takim :? Z resztą z glanami mam małe doświadczenie-pierwsze kupiłem na tą zimę,wybrałem w ciemno Revengery 10 dziurkowe i muszę powiedzieć,że jak na razie mam o nich bardzo dobre zdanie.Najlepsze buty,jakie nosiłem-wcale nie jakieś zimne,nie przemiękają...Tylko zawiązywanie zajmuje troszkę czasu,pewnie kwestia wprawy

I na początku dziwnie się chodzi w takich bucikach,ale później

Po prostu miłość od pierwszego wejzenia
I will make it go away
Can`t be here no more
Seems this is the only way
I will soon be gone
- Liczba postów:
- 49
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
A ja się zastanawiam nad kupnem glanów...narazie nie ma kasy... marzą mi się 20stki

... Może by mi ktoś coś doradził? czesto sie tu przewijaja "HaDeki"... to firma or stuff like that? Ja jeszcze jestem "zielona" wiec wiecie

... dopiero sie wchodzi w mroczne klimaty

i ten stuff...
Być to nic trudnego... Trudniej jest przetrwać...
- Liczba postów:
- 625
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Hadeki mają brzydką podeszwe według mnie.. taką wystającą i wogole.. ja polecam Shelly's Rangers ale je raczej trudno poza moja miescina spotkac ^^
- Liczba postów:
- 2,272
- Liczba wątków:
- 19
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Dr. Martens są podobno najlepsze...
A ja mam w tej chwili STEEL'e... zauważyłem, że glany tej firmy występują chyba w 2 czy 3 różnych fasonach...
- Liczba postów:
- 61
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
aXe Rose napisał(a):Dr. Martens są podobno najlepsze...
Wedle mej opinii martensy sa paskudne. Solidne czy nie, zolta nic przy podeszwie skutecznie mnie od tych butow odpycha. Wyglada pewnie nawet gorzej jak sie pobrudzi.
Ja nosze
grindersy bulldogi. Bardzo wygodne. Co prawda ta powiekszona podeszwa jest dosc ciezka, ale mi sie podoba. Tylko samochod sie ciezko prowadzi, bo sie nie czuje pedalow pod stopami.
p.s. jak czesto pastujecie swoje buty?
Glupcow znajdziesz wszedzie. Subkultura moze byc jedynie sposobem, w jaki ich glupota bedzie sie objawiac.
- Liczba postów:
- 443
- Liczba wątków:
- 14
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Ja mam od gwiazdki nowe glany... Steel'e. Świeeetne buty

wygodne, miękka skóra... tylko fason trochę nietypowy... polecam.
Ephic: ja pastuje 1- 2 razy w tygodniu
Ten kto gwiazdę w locie schwyta
Sprawi dziecko mandragorze
Wie skąd diabeł wziął kopyta
Albo czemu gasną zorze
Umie słuchac syren śpiewu
Strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
Zna krainy
Gdzie nie znajdzie fałsz gościny
- Liczba postów:
- 14
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Ja pastuję wtedy, gdy wychodzę np. na urodziny, do teatru, itp.
- Liczba postów:
- 272
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Apr 2005
- Reputacja:
-
0
Mi właściwie jest bez różnicy jakiej firmy glany kupuję, ważne żeby mi się podobały, a jak na razie nie trafiłam na żadne badziewie. Z resztą nigdy nie miałam zbyt dużego wyboru. Latem w nich zazwyczaj nie chodzę, chociaż w tym roku ostatnio jest u mnie w mieście niecałe 20 stopni (chociaż dzisiaj już się cieplej robi), więc wiadomo, że w taką pogodę w trampkach nie wyjde. Właściwie zakładam je tylko wtedy, jak jest naprawde gorąco, ale też nie zawsze. Wiadomo, że na przykład do spódnicy nie ubiorę trampków. Chociaż czasem mam też na odwrót- np. na początku kwietnia w tym roku mnie coś na trampki naszło, niektórzy chodzili jeszcze w kurtkach, a ja w trampkach. Ale zimno mi jakoś nie było.
A tak poza tym, czy Wam też glany czasem farbują skarpetki? Mi jakiś czas temu, jak byłam w kabaretkach zafarbowały stopy, fajnie to wyglądało

hock:
"...jam jest Lilith, jam jest pierwsza z pierwszych, jam jest Asztarte, Kybele, Hekate, jam jest Rigatona, Epona, Rhiannon, Nocna Klacz, kochanka wiatru.
Czcijcie mnie w głebi serc waszych, składajcie ofiare z aktu miłosći i rozkoszy... "