- Liczba postów:
- 3,622
- Liczba wątków:
- 39
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
-3
mowiac krotko, pogralbym sobie, a raczej sprobowalbym sie nauczyc
jaka gitare mi polecacie na poczatek, zebym nie wydal za duzo kasy?
- Liczba postów:
- 43
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Jul 2007
- Reputacja:
-
0
te zestawy po 600 zł są podobnej klasy
- Liczba postów:
- 53
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- May 2007
- Reputacja:
-
0
Na początek radziłbym kupić jakiegoś taniego klasyka bądź akustyka nawet firmy ever play za te 200 zeta, nauczenie się jakiś podstaw no i ogólnie sprawdzenie czy gra nam sprawia frajdę. Dopiero później zakup jakiegoś lepszego sprzętu najlepiej używanego. W razie jak nam granie się szybko znudzi zawsze będzie sie kurzyć gitara warta 200 zeta a nie 600 czy więcej. Poza tym pieca lepiej na początek nie kupować, wystarczy przejściówka z dużego jacka na małego + program guitar rig 2 i podłączenie gitary do kompa. Zawsze lepiej mieć lepszą gitarę niż mieć gówniany piec i gównianą gitarę.
- Liczba postów:
- 692
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Oct 2005
- Reputacja:
-
0
Za to moim zdaniem kupowanie akuststyka/klasyka pna początek wiedząc z góry ,że chce siętylko na elektryku grać to zupełna głupota.
Co do tematu.Radzę zastanowić się czy na prawdę chcesz grać ,a nie czy pograsz 2 miesiące i koniec(znam paru takich) ,bo to jednak jakaś kasa jest.Szukaj raczej na allegro ,bo za małe pieniądze można wyrwać coś fajnego.Odradzam Ci stanowczo zestawy typu 300zł i masz gitarę piec i wszystko gdyż jest to syf totalny.NIe wiem jaką musykę chcesz grać ,ale z tych "tańszych" polecane są COrty i Epiphone'y
Pozdrawiam
- Liczba postów:
- 3,622
- Liczba wątków:
- 39
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
-3
odkladam pomysl o rok, jak sie na wyspach dorobie to kupie
teraz wole wydac na koks, dziwki, kokaine, szpachle i alkohol