Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

[Elvis]

Co do mieszkania z kimś - dawno wypracowałam sobie światopogląd, w którym rano facet będzie znikał z mojego apartamentu. I uniknę dzięki temu wszystkich męskich przymiotów.

mądre i popieram

Chętnie przypomniałbym Wam o tym za 10 - 15 lat, ale raczej nie będę miał okazji.

[rathnait]

Chętnie przypomniałbym Wam o tym za 10 - 15 lat, ale raczej nie będę miał okazji.

żebyś się nie zdziwił, pewne przyzwyczajenia się nie zmieniają, lub jak kto woli, czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość...

[Scully]

Co do mieszkania z kimś - dawno wypracowałam sobie światopogląd, w którym rano facet będzie znikał z mojego apartamentu. I uniknę dzięki temu wszystkich męskich przymiotów.

mądre i popieram

Chętnie przypomniałbym Wam o tym za 10 - 15 lat, ale raczej nie będę miał okazji.

eee, ależ oczywiście, ze utrzymamy kontakty - na przykład na zlotach metalheart? :>

[Elvis]

żebyś się nie zdziwił, pewne przyzwyczajenia się nie zmieniają, lub jak kto woli, czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość...

To jedna strona medalu mojej wypowiedzi - druga to taka, że może będziesz narzekać na brak faceta na stałe.
A trzecia (dziwny medal, trójstronny, ale dla potrzeb dyskusji niech zaistnieje ), że będziesz mężatką po prostu...
No chyba że dawno skończyłaś 30 lat, to cofam powyższe słowa.

eee, ależ oczywiście, ze utrzymamy kontakty - na przykład na zlotach metalheart? :>

Oki, nie ma problemu. Kurne, to dla mnie straszna abstrakcja i jednocześnie polewka, jak sobie pomyślę, że za kilkanaście lat będę napierdalał na forach internetowych. Co zresztą nie jest wykluczone.