- Liczba postów:
- 935
- Liczba wątków:
- 28
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Bleaach Dżenifer była tak słodka, że aż się rzygać chciało. Jedyne co było urocze w tym filmie, to chyba mały Garfield ;]
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
- Liczba postów:
- 283
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
0
Hagall napisał(a):Może i jestem za stary na Garfielda,lecz ten kocur ma coś w sobie - ot taka nienażarta lasagnią bestia z wyjątkowym charakterem.Filmu o nim nie ogladałem,ponoć kiepski,za to komiks i kreskówki - duży plus !
Nie zartuj, nikt nie jest za stary na Garfielda!!

Komiksy uwielbiam, a film mnie rozczarowal. IMHO od kompletnej klapy uratowal go Odie.
"Nie, czlowiek nie uczy sie na wlasnych bledach. Powtarza te same do znudzenia, az wreszcie nabiera wprawy i wychodza mu one coraz lepiej."
- Liczba postów:
- 60
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
weeeźcie...jakieś bardziej ambitne posty o filmie a nie to ścierwo x_X
kocham komiksowego garfielda, sporo jest mnie w tej postaci

ale tutaj po prostu hańba...
"Words you say never seem
to live up to the ones
inside your head
the lives we make
never seem to get us anywhere
But dead. "