02-12-2007, 07:47 PM
Dobra ale żeby za byle co ban? Nawet nie ostrzeżenie tylko zaraz orać go?
-Rene- napisał(a):The Stig napisał(a):W sumie jego dopierdalanie było na tyle nienamiejscu, że słusznie zostało ukarane, więc nie rozumiem zdziwienia.Pieprzysz kfffiatku farmazony. Biorąc pod uwagę wszystkie twoje kłótnie już dawno powinieneś mieć bana a jednak nie masz takowego, więc w czym rzecz?
The Stig napisał(a):klotnia to jedno, chamskie zachowanie to druie.
The Stig napisał(a):misqu klotnia to jedno, chamskie zachowanie to druie. za klotnie na pozioie nikt bana jeszcze nie dostal.Po pierwsze to nie wiem, czy to forum miało okazję doświadczyć zjawiska "kłótni na poziomie". Po drugie, określenie zachowania Księcia "chamskim" to po prostu pomyłka.
Rumian napisał(a):ale nie martw sie Nosferacie, do Kufira i tak Ci jeszcze bardzo daleko :]No nie wiem czy tak daleko. Weź pod uwagę, że "wielbłądy sobie ryczą, a karawana i tak jedzie dalej. I tak aż do samego jebanego efezu..."
The Stig napisał(a):Magnet napisał(a):Nosferatu pojebało cię?! Kurwa sprawia ci przyjemność banowanie kogoś? Samozadowolenie? On był spoko............
jestes tutej 9 dni, a piszesz jakbys był z 9 lat...................
karakas napisał(a):czemu wszyscy liża ci dupą książe?
Sobota napisał(a):Wydaje mi się ,że komuś brakuje dystansu do pewnych rzeczy.
Cytat:No nie wiem czy tak daleko. Weź pod uwagę, że "wielbłądy sobie ryczą, a karawana i tak jedzie dalej. I tak aż do samego jebanego efezu..."X postow wyzej napisalem cos na temat Twojego nadinterpretowania pewnych stwierdzen i zlosliwego wyrywania wyrazen z kontekstu. I utwierdzam sie nadal w przekonianiu, ze mialem cholerną rację. Biedactwo... Czyżbyś naprawdę sadziła, ze uważam użytkowników tego forum za wielbłądy? Czyżbyś naprawdę uważała, że to co napisałem, należy odczytywać dosłownie, a nie metaforycznie?
Sobota napisał(a):Potrafił wkurwić ,ale miało to wszystko swój urok. Wydaje mi się ,że komuś brakuje dystansu do pewnych rzeczy.Ojej! To przecież dystansu do pewnych rzeczy brakowało Księciowi. W sumie moje zdanie w tej kwestii jest całkowicie nieistotne, bo przecież i tak na 100% się mylę i ogólnie mówię nieprawdę - należę przecież do łże-elit i (O Na Potęgę Posępnego Czerepu) mam "władzę"! Jestem adminem! Tak więc jest oczywiste, że taki zahartowany e-bojownik jak Książę musiał mieć i oczywiście miał rację. Bezspornie.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Nosferatu napisał(a):Biedactwo... Czyżbyś naprawdę sadziła, ze uważam użytkowników tego forum za wielbłądy? Czyżbyś naprawdę uważała, że to co napisałem, należy odczytywać dosłownie, a nie metaforycznie?Tak się tylko zastanawiam, czy naprawdę nie widzisz jakim debilnym stwierdzeniem pojechałeś i czy rzeczywiście sądzisz, że ktokolwiek mógłby to odczytać dosłownie. Bo jeśli tak, to chcę cię poznać.
Nosferatu napisał(a):Ojej! To przecież dystansu do pewnych rzeczy brakowało Księciowi.Fakt, komuś kto robi sobie jaja i kpi w prawie każdym poście na pewno brak dystansu. Nie odwracaj kota ogonem cukiereczku. To przecież ty jebnąłeś Mu bana nie On tobie, więc komu tu brak dystansu?