Eragon

[IstnyKurwaRomantyk]

on to zaczol pisac majac 15 lat...
2 tom(,,Najstarszy") majac 19

Niewielka roznica
Tez sie nosilem z zamiarem napisania ksiazki, ale moze kiedys to zrobie jak uznam ze mam do tego predyspozycje
A obecnie majac lat 18 na pewno nie
I szkoda ze autor Eragona nie wyszedl z tego samego zalozenia

[Schan]

Jak na debiut to raczej całkiem niezle...
ale fakt... Film raczej nie bedzie czyms..hm wielkim. Raczej komercyjne gowno...

[Lokaty ;-)]

Jeśli chodzi o książki- Eragon i Najstarszy to (nie chodzi mi o autora) są to dla mnie dzieła przynajmniej bardzo dobre...świetnie się je czyta i nie maja nic wspólnego z wspołczesną pseudofantastyka w stylu Harrego Pottera...
natomiast jeśli chodzi o film jest to po prostu tragedia, koszmar, porażka nastawiona tylko na zarabianie kasy...Może ktoś sie nie zgadzać z tą opinią ale film po primo w ogóle książkowego klimatu nie ma, jeśli chodzi o dobór aktorów to jedyną postacią która dla mnie pasuje do książkowego pierwowzoru jest Brom(Jeremy Irons w tej roli) i w ogóle w niektórych momentach to łagodnie mówiąc ch*** ma z książką wspólnego...najbardziej naciąganą sceną tego "dzieła" jest użycie magii przez Eragona podczas odpierania ataku Urgali-gorzej niż tragedia...ech...mieć taki potencjał i tak spieprzyć...

[Schan]

Przegladajac liste plac pol roku temu mialem podobne odczucia. Coz... czekalem na film 1.5 roku a teraz jakos nie che mi sie isc. To co slyszalem mi wystarczy, film jest tak nie spujny z ksiazka ze 2 cz filmu bedzie dosc trudna do zrealizowania.

[Lokaty ;-)]

Chyba jedynymi osobami którym ten film może się podobać są Ci którzy książki nie czytali...ich nie będą raziły rażące niezgodności z książką, zero książkowego klimatu czy nic z tych rzeczy, które nas tak kłują w oczy...
Choć ja bede szczery-nie mam sumienia polecać tego filmu komukolwiek

[Scarlet]

Świetna książka biorąc pod uwagę bardzo młody wiek autora. Filmu jeszcze nie widziałam, ale sądząc po opiniach nie ma czego żałować. Jak dla mnie Eragon to świetny materiał na grę komputerowa, ale nie takie amerykańskie gówno na podstawie filmu, tylko porządną w stylu japońskich RPG.

[Flying Corpse]

amerykańskie gówno jak i ksiażka amerykanskiego autora :*