• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

efekt do ostrego grania (digitech-deathmetal)
#16

Rumian napisał(a):
Flying Corpse napisał(a):
Rumian napisał(a):
Otter napisał(a):
statekx napisał(a):
Otter napisał(a):(...)Każdy gitarzysta ma swój styl i gra tak jak chce(...)
Ladnie powiedziane.
Więc każdy ma swoje efekty a nie polega na tym co ktoś powie, tylko sam sprawdza co mu pasuje najbardziej
Ale nie kazdy ma kase, zeby kupowac kazdy efekt "ot tak zeby zobaczyc jak sie na tym gra".
Efekty można se zwyczajnie przetestowac w muzycznym.Nie trza kupować.
jasne, ale na podstawie testow w muzycznym nie wyrobisz sobie swojego stylu, o ktorym tutaj wlasnie byla mowa
Przeważnie wiesz co dają podstawowe efekty np Flanger, Tremolo, Phaser, Chorus, Delay.
Stylu nie wyrabia sie na efektach. Styl jest w paluchach gitarzysty/basisty. Efekty dodają coś do brzmienia ale nie do stylu gry :?
[Obrazek: whysoib5.jpg]
Odpowiedz
#17

Otter napisał(a):
Rumian napisał(a):
Flying Corpse napisał(a):
Rumian napisał(a):
Otter napisał(a):
statekx napisał(a):
Otter napisał(a):(...)Każdy gitarzysta ma swój styl i gra tak jak chce(...)
Ladnie powiedziane.
Więc każdy ma swoje efekty a nie polega na tym co ktoś powie, tylko sam sprawdza co mu pasuje najbardziej
Ale nie kazdy ma kase, zeby kupowac kazdy efekt "ot tak zeby zobaczyc jak sie na tym gra".
Efekty można se zwyczajnie przetestowac w muzycznym.Nie trza kupować.
jasne, ale na podstawie testow w muzycznym nie wyrobisz sobie swojego stylu, o ktorym tutaj wlasnie byla mowa
Przeważnie wiesz co dają podstawowe efekty np Flanger, Tremolo, Phaser, Chorus, Delay.
Stylu nie wyrabia sie na efektach. Styl jest w paluchach gitarzysty/basisty. Efekty dodają coś do brzmienia ale nie do stylu gry :?
jasne, ale od brzmienia zalezy przeciez bardzo styl-rozdzielny to na styl grania i styl brzmienia i masz juz gotowa odpowiedz
Odpowiedz
#18

Rumian napisał(a):styl brzmienia
O_O o kurwa... pierwszy raz słyszę określenie STYL BRZMIENIA Laughing
Brzmienie może ewentualnie dopełniać styl gry, Flangera nie używasz przecie cały czas, to są tylko ozdobniki. Brzmienie musi być podstawowe i takie, aby nie psuć tego co grasz, jesli weźmiesz do ręki jolane i jakiś tandetny przester to mimo że będziesz wymiatał jak Satriani to nikt tego nie będzie chciał słuchać (no chyba tylko Ci z gumowym uchem Laughing )
Jeśli chodzi o bas to żeby graćjak Flea nie musisz mieć żadnego efektu Wink A styl to on ma, czasami używa jakiegoś efektu ale tylko przez kilkanaście sekund w jakimś utworze, 99% tego co prezentuje uzyskuje na basie i wzmaku 1% to jakaś przeszkadzajka (której może i tak nie być słychać jak np equalizer Smile )
[Obrazek: whysoib5.jpg]
Odpowiedz
#19

Otter napisał(a):
Rumian napisał(a):styl brzmienia
O_O o kurwa... pierwszy raz słyszę określenie STYL BRZMIENIA Laughing
Brzmienie może ewentualnie dopełniać styl gry, Flangera nie używasz przecie cały czas, to są tylko ozdobniki. Brzmienie musi być podstawowe i takie, aby nie psuć tego co grasz, jesli weźmiesz do ręki jolane i jakiś tandetny przester to mimo że będziesz wymiatał jak Satriani to nikt tego nie będzie chciał słuchać (no chyba tylko Ci z gumowym uchem Laughing )
Jeśli chodzi o bas to żeby graćjak Flea nie musisz mieć żadnego efektu Wink A styl to on ma, czasami używa jakiegoś efektu ale tylko przez kilkanaście sekund w jakimś utworze, 99% tego co prezentuje uzyskuje na basie i wzmaku 1% to jakaś przeszkadzajka (której może i tak nie być słychać jak np equalizer Smile )
powiedzmy ze to bylo najlepsze okreslenie jakie przyszlo mi do glowy w tym momencie, jednakze powinienes wiedziec o co mi chodzi
flangera nie ale na przyklad przestera juz tak, a przeciez w laczeniu przesterow i wszelkich innych efektow mozliwosci sa nieograniczone-i to jest powiedzmy, ze jedna ze skladowych calosci stylu
dobra ale koniec OT Wink
Odpowiedz
#20

A co myslicie o efektach ROCKTRON? np taki RAMPAGE jest podobno dobry w stylu Metallici i Megadeth
Odpowiedz
#21

Cóż, moim zdaniem liderem w dziedzinie efektów jest Boss. Przynajmniej jeśli chodzi o efekty modulujące brzmienie typu flanger, chorus, delay etc. Jeśli chodzi o multi to również Boss w swojej cenie jest moim zdaniem najlepszy. Owszem, Line 6 POD XT live też jest dobry, ma dobre symulacje wzmacniaczy lecz jeśli macie już swój wzmacniacz a chcecie sobie jedynie sprawic modulatorki to zdecydowanie lepszy będzie Boss (powtarzam, moim zdaniem). Oczywiście są inne firmy, jak np TC Electronics, którzy zrobili taką zabaweczkę jak G-Major, która jest istnym wymiataczem... lecz nie ma tylu funkcji co Boss czy Line 6. Ponadto jest w racku i trzeba kupować oddzielny sterownik, jeśli zależy nam na pełnej i swobodnej kontroli. To tyle, jeśli chodzi o multi i podłogowe kanapki. Wink Zarówno do gitar, jak i basu.

Ah... i nigdy, PRZENIGDY nie kupować digitechów... moim zdaniem jest to kupa ponad miarę i we wszechmiarę nie jest godny polecenia.

Pozdrawiam,
Az
Ibanez Prstige RG 2550 GK
BOSS GT-8
Elixir Strings
DiMarzio Evolution Pickups
Peavey 6505+ Head
Laboga 412 Celestion Vintage30 Halfstack
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości