• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Dezerter
#31

to ja myślał że o ten tekścior chodziło RolleyesTongue
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
Odpowiedz
#32

Dezerter jest fajny, szczególnie kawałki "Dezerter" i "Burdel" Wink
So come on! Jump in the fire! ];->
Odpowiedz
#33

20 marca ukaże się dwupłytowa składanka w hołdzie zespołowi Dezerter, opatrzona tytułem "Nie ma zagrożenia, jest Dezerter".

Kompletowanie materiału, który znalazł się na płytach, trwało ponad dwa lata. Ostatecznie na składankę trafiło 50 utworów z repertuaru grupy.

Na pierwszym krążku znalazły się takie formacje, jak m.in. Farben Lehre, Eye For An Eye, Schizma, Włochaty, Analogs, Apatia, Uliczny Opryszek i WC. Płyta opatrzona została szyldem "czady".

Drugi krążek, zatytułowany "Experymenty", to bardziej awangardowe wersje utworów Dezertera, w wykonaniu m.in. folkowej Plebanii, reggae'owego Paprika Korps, Masali, Komet, RWR Babilon Terror oraz wielu reprezentantów innych gatunków muzycznych.

Kompilacja "Nie ma zagrożenia, jest Dezerter" ukaże się nakładem oficyny Pasażer.
Odpowiedz
#34

Wywiad z Robalem @ independent.pl

Swoja droga, slyszal ktos juz Tribute? Cena jest przystepna, jak na 2CD wydawnictwo, chyba sie skusze. Dla ciekawych Tracklista:

CD „czady”
1) FARBEN LEHRE - Ku przyszłości
2) APATIA - Fabryka
3) PRZECIW - Dla zysku
4) WŁOCHATY - Czwarta rano
5) EYE FOR AN EYE - Ile procent duszy
6) DE ŁINDOWS - Czy wierzysz
7) LENIWIEC - Jeśli chcesz zmieniać świat
8) CELA NR 3 - TV show
9) KŁAMSTWO - Tchórze
10) J.M.K.E. - Kusi miilitsalt (Spytaj milicjanta)
11) ANTIDOTUM - Rejestr wariatów
12) EL BANDA - Jeszcze nie zapomniałem
13) ORTODOX - Co oni nam dają
14) ATOMICO PATIBULO - Nie ma nas
15) PROFANACJA - Jesteśmy tacy sami
16) ANALOGS - Nienawiść i wojna
17) PRAWDA - Oni
18) ULICZNY OPRYSZEK - Burdel
19) BULBULATORS - Od nowa
20) ANTIDRED - Poroniona generacja
21) STREET TERROR - Zmiany
22) SUNRISE - Mam kły mam pazury
23) SCHIZMA - Niewolnik
24) INFEKCJA - Uległość
25) WC - Plakat
26) WSZY - Nie ma zagrożenia
27) NOSE - 20 lat po wojnie
28) OLOTILA - Ku przyszłości

CD „experymenty”
1) PLEBANIA - Ostatnia chwila
2) PAPRIKA KORPS - Kto
3) MASALA - XXI wiek
4) KILLA FAMILA - Bzdury
5) RWR BABILON ERROR - Dezerror
6) ROBAL - Bestia
7) KOMETY & NIKA - Szara rzeczywistość
8) KLINIKA - Wiatroaeroterapia
9) KONIEC ŚWIATA - Jezus
10) FUCK OFF - Kolik procent duse
11) 13.12 - PZM
12) UPSIDE DOWN - Pierwszy raz
13) ZŁODZIEJE ROWERÓW - W zakamarkach
14) WRONY NA ŚNIEGU - Budujesz faszyzm przez nietolerancje
15) MASS KOTKI - Bicie
16) PROCESOR PLUS - Rebeliant
17) VYBOR VEREJNEHO BLAHA - Czego chces
18) THIELE - Rejestr wariatów
19) KRIO DE MORTO - Szwindel
20) THUOC - Pałac
21) LUNATICS - Nowe wiadomości
22) IŁ62 – Anarchista/Anarchia
Odpowiedz
#35

lol, analogsi i Włochaty na jednej płycie Laughing
Może sobie to kupie.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#36

Z ciekawości posłuchałbym drugiego cd, jak widzę znalazło się tam kilku interesujących wykonawców.
Odpowiedz
#37

Tomash napisał(a):lol, analogsi i Włochaty na jednej płycie Laughing
Może sobie to kupie.

dokładnie o tym samym pomyślałem kiedy zobaczyłem tą płytkę i spis wykonawców Smile
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
Odpowiedz
#38

Kamael napisał(a):Z ciekawości posłuchałbym drugiego cd, jak widzę znalazło się tam kilku interesujących wykonawców.
zdecydowanie
i mass kotki ...mrrr
cale zycie na debecie
Odpowiedz
#39

Emma napisał(a):zdecydowanie
i mass kotki ...mrrr
no.. te siksy są wyjebane Big Grin
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
Odpowiedz
#40

Jałokim napisał(a):
Emma napisał(a):zdecydowanie
i mass kotki ...mrrr
no.. te siksy są wyjebane Big Grin
sie wie ;P
jak ja skompiradlo sie wykosztowalam na ich plyciwo to musza byc dobre
polacem wszystkim co nie znaja zeby sie zapoznali Smile
cale zycie na debecie
Odpowiedz
#41

Wreszcie doczekaliśmy się długo zapowiadanego przez Pasażer Records wydawnictwa - hołdu dla grupy Dezerter. Na dwóch płytach, zatytułowanych „czady” i „eksperymenty”, znalazło się 50 coverów warszawskiej grupy, zagranych przez zespoły polskiego undergroundu oraz kilku gości zagranicznych. Dominują reprezentanci sceny hc/punk, od zespołów oi (Analogs, Bulbulators), poprzez melodyjnego młodzieżowego punk rocka (Leniwiec, Plebania, De Łindołs, Farben Lehre, Koniec Świata), aż po ciężkiego hard core’a (Sunrise, Schizma, Street Terror) i crustową Infekcję. Nie zabrakło również undergroundowych klasyków, tych starszych (Profanacja, WC, Cela Nr 3), jak i współczesnych (Apatia, Złodzieje Rowerów, Włochaty).

Największą zaletą tego albumu jest podejście zespołów do oryginalnych wykonań. Większość z wykonawców potrafiła oddać klimat utworów Dezertera, jednocześnie zachowując swój charakterystyczny styl. Nawet osoba dysponująca średnim słuchem muzycznym rozpozna zespół, który w danym momencie wykonuje klasyk dezerterów. Wyraźnie słychać kiedy, na przykład gra Apatia, a kiedy Leniwiec czy Eye For An Eye. Te płyty ucieszą wszystkich słuchaczy, którym podobała się wariant Dezertera z Kasią Nosowską. Bardzo często będą mogli usłyszeć na tym wydawnictwie żeński głos. Rarytasem będzie usłyszeć wokalistkę, nieustanny wzorzec dla porównań na polskiej scenie hc/punk, czyli Nikę. W towarzystwie Komet, Nika zaśpiewała „Szarą Rzeczywistość”.

Osobna sprawa to płyta „eksperymenty”. Nie muszą się jej obawiać punkowi ortodoksi, gdyż jej nazwa jest zdecydowanie na wyrost. Gros z utworów, które znalazły się na niej mogłoby równie dobrze trafić na płytę „czady”. Pozostałe eksperymenty nie wykraczają poza współczesne standardy muzyki rockowej. Pobrzmiewa głównie samplerowy rock, czasem nowa fala oraz mniej lub bardziej zakamuflowane reggae. Perełką i hitem jest dla mnie elektroniczny wariant „XXI wieku” w wykonaniu Masali. To trzeba usłyszeć!

Pasażer wyposażył album w ciekawą 16 stronicową wkładkę, na której zespoły mówią o znaczeniu jakie dla nich miała twórczość Dezertera. Warszawiacy wspominani są jako pierwszy usłyszany zespół punkowy, ostoja wolności w PRL, autorytet moralany i tekstowy, sztandar polskiego punk rocka. To potężne świadectwo wpływu Dezertera na twórców z różnych szufladek muzycznych. Z tej laurki wyłamuje się tylko Anti-Dread, który z przymrużeniem oka stwierdza: „Postanowiliśmy pokazać tym artystom z Dezertera, którzy dawno zapomnieli co to jest punk rock, jak się powinno go grać...”.

Zamieszczone na obu płytach utwory potwierdzają uniwersalność twórczości Dezertera. Nie ma znaczenia, czy w danym momencie gra metal core’owy Sunrise, czy też regałowcy z Paprika Korps. Zawsze słychać kawał dobrej muzyki ze świetnym tekstem.

PG, [05.04.2006] @ independent.pl

Musze w koncu nabyc to wydawnictwo ;)
Odpowiedz
#42

W poniedziałek premiera wyjątkowego wydawnictwa

Dezerter nigdy nie obchodził swoich urodzin. Ani pierwszych, ani osiemnastych, ani nie zamierza obchodzić dwudziestopięciolecia swojego istnienia. Mimo to, w maju tego roku trzeba będzie się do tego przyznać, że zespół istnieje już tak długo.

Przez te lata powstało sporo utworów, które grane są na koncertach i mimo, że pochodzą z odległych lat brzmią świeżo i aktualnie. Dezerter zgodził się zebrać je razem na jednym albumie "Punk's not jazz". Wśród wielu dezerterowych "hitów" znlazły się też takie, które są rozpoznawane nie tylko przez najzagorzalszych fanów. Są to m.in. "Spytaj Milicjanta", "Pierwszy raz", "Ostatnia chwila", "XXI wiek", "Bestia", "Zabójca czasu", "Szwindel", "Dla Zysku", "Ile duszy", "Ku przyszłości" .

Zespół powstał w maju 1981 w Warszawie. Pierwszy skład zespołu to: 'Robal' Robert Matera - gitara, voc., muzyka; Krzysiek Grabowski - perkusja, teksty i 'Stepa' Darek Stepnowski - bas. Po pewnym czasie dołączył Darek Hajn 'Skandal' (wziął na siebie funkcję 'frontmana'). Grupa przyjęła prowokacyjną wtedy nazwę SS-20 (były to radzieckie rakiety z głowicami nuklearnymi). Swój debiut koncertowy mieli na Mokotowskiej Jesieni Muzycznej w listopadzie 1981 roku.

W stanie wojennym SS-20 przemianował się na DEZERTER. W 1982 roku zespół pod nową nazwą udał się w trasę koncertową z TZN Xenną i Deuterem (słynna Rock Galicja). Pod koniec 1983 roku Dezerter nagrał singla dla Tonpressu: 'Ku przyszłości' (4 utwory: Ku przyszłości, Spytaj milicjanta, Szara rzeczywistość, Wojna głupców). Trudności z wydawaniem płyt skłoniły muzyków do założenia własnego mini-wydawnictwa: Tank Records. Jego nakładem ukazały się: kaseta 'Jeszcze żywy człowiek' (koncertówka z Jarocina 1984) i 'Izolacja' (koncert Dezertera z Hybryd+utwory nowofalowych zespołów radzieckich).

W 1984 roku odszedł z zespołu Stepa, zastąpiony wkrótce przez Pawła Piotrowskiego. W następnym roku ze śpiewania zrezygnował Skandal (zmarł w 1995). Zespół pomimo trudności postanowił dalej działać. Funkcję wokalisty ponownie przejął Robal. W 1985 roku ukazała się składankowa płyta 'FALA', na której obok m.in. utworów Siekiery, Kryzysu czy Izraela znalazły się też dwa utwory Dezertera: 'Nie ma zagrożenia' i 'Plakat'.

Rok 1987 przyniósł zespołowi występ w Jarocinie i wydanie w USA przez "Maximum Rock'n'Roll" pierwszej długogrającej płyty "Underground Out Of Poland". Dzięki operatywności ówczesnego menedżera grupy - Maćka Chmiela - w 1987 roku został wydany pierwszy (ocenzurowany) LP 'Kolaboracja'. Rok 1989, to kolejna płyta 'Kolaboracja II', a 1990 - 'Wszyscy przeciwko wszystkim' (wydana w Polsce i we Francji). Po serii koncertów (m.in. Skandynawia, Szwajcaria, Niemcy, Francja, Holandia, Japonia), w 1992 roku, dzięki firmie QQryQ Productions została wydana na winylu 'Blasfemia' . Następne wydawnictwo to 'Jak powstrzymałem III wojnę światową' (1993 rok) z archiwalnymi nagraniami Dezertera (np. z koncert z Jarocina '84).

W 1993 po raz kolejny nastąpiła zmiana basisty, na miejscu Pawła (na krótko) pojawił się Mariusz Zych Zyziek. Latem 1994 roku Dezerter (w składzie: Robert Matera i Krzysiek Grabowski) nagrał album 'Ile procent duszy?'. W 1994 roku powstał film o grupie: 'Dezerter - Nie ma zagrożenia' (zrealizowany przez Pawła Konnaka). W tym samym czasie Dezerter brał udział w realizacji programu Alternativi (współproducentem programu była Fundacja Brulion). Kolejna płyta zespołu: 'Deuter' (1995 rok), to przypomnienie utworów DEUTERA, z wokalem "Kelnera" Pawła Rozwadowskiego (lidera zespołu DEUTER). Na basie zagrał Tony von Kinsky (zrezygnował z grania w zespole w 1999 roku, obecnie został zastąpiony przez Jacka Chrzanowskiego). Kolejne albumy to: 'Mam kły mam pazury' (1996 rok) (nawiązujący tytułem do pisma Frontu Wyzwolenia Zwierząt) i 'Ziemia jest płaska' - 1997. Ostatnia płyta zespołu 'Decydujące starcie' została wydana w czerwcu 2001 roku (po raz kolejny płyta została nagrana w dwuosobowym składzie: Robert Matera i Krzysiek Grabowski, gościnnie na wiolonczeli zagrał Bolek Błaszczyk).

Obecnie Dezerter tworzą: Robert Matera, Krzysiek Grabowski i Jacek Chrzanowski. Rok 2002 obfitował w ciekawe koncerty min.: z zespołami Conflict, Subhumans w Londynie. Warto też wspomnieć o koncercie w Krakowie z Dead Kennedys i Chumbawambą. Na większości koncertów Dezertera w 2002 r.-w tym także podczas "Trasy Londyńskiej"- gościnnie występowała Kasia Nosowska. W 2002 r. ukazały się też wznowienia archiwalnych płyt Dezertera. Rok 2003 to m.in. trasa koncertowa z zespołem Moskwa, a także udział w festiwalu PRL w Warszawie i Katowicach. Dezerter zagrał tam obok m.in. KSU, Armii i Kultu. Po jesiennych koncertach zespół postanowił ograniczyć działania koncertowe i zająć się przygotowaniami do nagrania płyty. Dezerter wszedł do studia pod koniec maja 2004, a już przed wakacjami ukazała się płyta: "Nielegalny zabójca czasu". Jest to pierwsza płyta nagrana z nowym basistą Jackiem Chrzanowskim. Klip do tytułowego utworu został nagrodzony na ogólnopolskim festiwalu wideoklipów Yach Film 2004 i zajął pierwsze miejsce w kategorii animacja. W grudniu 2004 roku ukazuje się najnowsze wydawnictwo - reedycja wydanej w 1997 roku płyty „Ziemia Jest Płaska”. Dezerter niezmiennie jest aktywny koncertowo. Ostatni sezon, czyli wiosna 2006 upływa pod znakiem koncertów w Polsce i w Niemczech.

Lista utworów
1. Spytaj Milicjanta
2. Szara rzeczywistość
3. Ku przyszłości
4. Nie ma nas
5. Tchórze
6. Polska Złota Młodzież
7. Sszwindel
8. Mój kraj
9. Zmiany
10. Nowe Wiadomości
11. Jeszcze żywy człowiek
12. Nie jestem przeciw
13. Pałac
14. Chrystus na defiladzie
15. Wszystko dla was
16. Jeszcze nie zapomniałem
17. Pierwszy raz
18. Dla zysku
19. Ile % duszy?
20. Dezerter
21 Jeśli chcesz zmieniać świat
22. XXI wiek
23. Ostatnia chwila
24. Bestia
25. Czwarta rano
26. Mam kły mam pazury
27. Nierząd w rządzie
28. Jezus
29. Ukryta kamera
30. Od Wschodu do Zachodu
31. Koszmar
32. Pojeby
33. W czasie i przestrzeni
34. Społeczne role
35. Zabójca czasu
36. Ulica bankowa

[Obrazek: dezerterpunksnotjazz1oa.jpg]

Jestem pewny, ze to sprawka MMP, Robal nie chcial wydawac czegos takiego jak Best Off, w ostatnim wywiadzie:

Independent: W maju tego roku Dezerter obchodził będzie 25-te urodziny. Szykujecie jakieś szczególne obchody tego jubileuszu?

Robert: Nie bardzo przejmujemy się takimi rocznicami. Nie myśleliśmy o tym żeby 25-lecie jakoś specjalnie uczcić, bo trochę to jest takie według nas zagranie pod publiczkę. Nie czujemy wewnętrznej potrzeby żeby robić z tego wielkie święto.

muj wydafca jest zlodziejem ;)
Odpowiedz
#43

wczoraj po dwóch latach tułaczki po świecie moje prawie wszystkie (gdzieś jedyna oryginałka wsiakła - Kolaboracja II) kasety dezertera wróciły do mnie szczęśliwie. Jest wśród nich moja rozdziewiczajaca pankowa kasetka "Mam Kly Mam Pazury". Co prawda w mojej wierzy padły już kieszonki na kasety ale dobrze że odzyskałem te taśmy bo maja dla mnie sporą wartosć sentymentalna :] Nawet okładki są swojego rodzaju pamiątką bo sam je robiłem i to dość niekonwencjonalnie Smile np. http://img173.imageshack.us/img173/5316/...ury8tj.jpg
ahhh... wszystko nagrane na kasetach moich starszych.. siakieś disko-polo.. wszystko wydane w wytwórni Blue Star... Wszystkie dezertery na kasetach formacji Fantastic... ahhh... jak slodko popatrzec Big Grin
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
Odpowiedz
#44

w pyte, cenie za teksty i muzyke Tongue 'ziemia jest płaska' rządzi Big Grin ostatnio kupiłem większość płyt w jakiejś promocji, to poprostu trzeba mieć.
pwning n00bz since ever Big Grin
Odpowiedz
#45

No, dorwałem tego trybuta:] narazie przesłuchuje głównie "czady", eksperymenty chyba dopiero dwa razy zapodałem

CD „czady”
1) FARBEN LEHRE - Ku przyszłości

Fajna wersja, świetnie połączyli nowy i stary tekst. Jeden z jaśniejszych punktów płyty.


2) APATIA - Fabryka

Nie lubie apatii, tak więc nie zachwycił mnie ten numer, jakoś tako mułowato brzmi.

3) PRZECIW - Dla zysku

Jeden z najlepszych numerów dezertera w fajnej wersji, chociaż właściwie panowie skupili się na dokładnym odegraniu tego wałka.

4) WŁOCHATY - Czwarta rano

świetny dowód na to że Włochaty [potrafi spierdolic najlepszy nawet numer Laughing tzn muzycznie fajnie, nawet ciut ostrzej, ale(jak zwykle) wszystko rozwala fatalny wokal.


5) EYE FOR AN EYE - Ile procent duszy

świetna wersja, czuć ten ich hardkorowo - chuligański klimat

6) DE ŁINDOWS - Czy wierzysz

De Łindołs to największa patologia polskiej sceny, potrafią spieprzyć nawet "Blitzkrieg bop", więc dezertera też zjebali.


7) LENIWIEC - Jeśli chcesz zmieniać świat

Jak nie lubie Leniwca to fajnie im wyszedł ten numer(też jeden z moich ulubionych kawałków dezertera)

8) CELA NR 3 - TV show

średniawka, nie wyróżnia się z tłumu.

9) KŁAMSTWO - Tchórze

jw, ale fajny wokal.


10) J.M.K.E. - Kusi miilitsalt (Spytaj milicjanta)

Muzyka identyczna jak w oryginale, ale litewski daje fajny efekt.
11) ANTIDOTUM - Rejestr wariatów
12) EL BANDA - Jeszcze nie zapomniałem
13) ORTODOX - Co oni nam dają
14) ATOMICO PATIBULO - Nie ma nas

4 numery nie wyróżniające się niczym.

15) PROFANACJA - Jesteśmy tacy sami

Spodziewałem się po profanacji znacznie więcej.
16) ANALOGS - Nienawiść i wojna
17) PRAWDA - Oni
18) ULICZNY OPRYSZEK - Burdel
19) BULBULATORS - Od nowa
20) ANTIDRED - Poroniona generacja

Zgodne z oryginałami(z grubsza), poprawne wykonania
21) STREET TERROR - Zmiany

hate-core zawsze mnie śmieszył, nie inaczej jest w tym przypadku.
22) SUNRISE - Mam kły mam pazury
23) SCHIZMA - Niewolnik
24) INFEKCJA - Uległość

Okrutne czady, ale bardzo udane
25) WC - Plakat
26) WSZY - Nie ma zagrożenia
27) NOSE - 20 lat po wojnie
28) OLOTILA - Ku przyszłości

Bez wzlotów i upadków Smile

Z drugiej płyty na razie do łba wlezły mi wersje Plebanii, Komet i UpsideDown(zaskakująco ciężko jak na nich)
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości