• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Desaster
#1

A co sądzicie o tym niemieckim bandzie?Ja mogę "Aliance to the Powerthrone","Nighthawk" czy "Ghouls to Strike" słuchać w nieskończoność.Może i starsze płyty są słabsze("A Touch of Medieval Darkness") ale "Divine Blasphemies" czy "Angelwhore" po prostu wymiatają!
Odpowiedz
#2

Typowe niemieckie gówno
[Obrazek: f433e6e70962e617.jpg]
Czas przeorania to czas oczyszczenia
Odpowiedz
#3

Necro Desecrator napisał(a):Typowe niemieckie gówno

Ot,fachowa wypowiedz.A może powiedz co Ci się konkretnie nie podoba?Które płytki słyszałeś i nie przypadły Ci do gustu?
Odpowiedz
#4

raf667 napisał(a):starsze płyty są słabsze

Odpierdol sie od ich starszych plyt.
Odpowiedz
#5

hegemon88 napisał(a):Odpierdol sie od ich starszych plyt.

Bo w porównaniu do "Divine Blasphemies" są.
Odpowiedz
#6

raf667 napisał(a):Bo w porównaniu do "Divine Blasphemies" są.

Jestes za krotko zarejestrowany na tym forum, zeby moc krytykowac starsze plyty Desaster.
Odpowiedz
#7

:? Czyli ten kto jest tu najdłużej zajerestrowany to Pan i Władaca,Chodząca Encyklopedia Metalu?Ja pierdolę takich zarzutów to jeszcze nie słyszałem.I może zamiast pisać "odpierdol się" itd. napisz co ty uważasz o starszych płytach.Coś w stylu "Mi bardziej podchodzą płyty XXX bo mają lepsze XXX itd."
Odpowiedz
#8

Rotfl, kolejny dał się nabrać na h88 Big GrinBig GrinBig Grin
"All that's left to say is: Farewell"
Odpowiedz
#9

Desaster przysłany pocztą i słuchany w katanie jest zajebisty
[Obrazek: f433e6e70962e617.jpg]
Czas przeorania to czas oczyszczenia
Odpowiedz
#10

Necro Desecrator napisał(a):Desaster przysłany pocztą i słuchany w katanie jest zajebisty

Ja tam wszystko dostaję pocztą (Pagan rec rulez) hehehehe.
Odpowiedz
#11

Necro Desecrator napisał(a):Desaster przysłany pocztą i słuchany w katanie jest zajebisty

ale tylko z vinyla \m/
Odpowiedz
#12

Kurwa, nikt nie słucha Desastera Crying or Very Sad
Odpowiedz
#13

<glaszcze> ja czasem słucham, nie płacz Big Grin
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#14

a ja nie slucham ,wiec mozesz plakac
Odpowiedz
#15

Nie będę płakał,powiem tylko że nie wiesz co tracisz.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości