Cyfrowe Zabawy Stiga

[The Stig]

Jak na pstrykanie z okna to te foty są napawde ładne ;P

[Książę]

to tylko twoje zdanie.

[The Stig]

to tylko twoje zdanie.

i jest cenniejsze niz wszystki posty na tym forum buhahaha

[Książę]

możesz teraz pod to wypucować torpedę

[-Rene-]

Zwijany wijaczu

jeżeli to miał być beszt, to Stig zapodaje lepsze

Nie, nie miał być

[Jałokim]

Siema zią, long time no see. Co tam u Ciebie?

to co w awatarze, ogniskaaaaa. Co łikend, o ile gdzieś nei wyjadę, to wybywamy w sobote po południu ekipą do lasu i wracamy stamtąd w niedziele mniej więcej o tej porze co i teraz. Ogółem pogoda zajebista, wyremontowałem gruntownie rowerek, wiec szkoda czasu gnić przed kompem.

[The Stig]

Jałokim ile smiegasz dziennie ? :> i na czym ?

[Jałokim]

dziennie tyle co z domu do roboty i z roboty do domu, czyli jakieś 8km Nigdy nie jechałem więcej jak 130km, ale ostatnio czasu nei ma na takie wypady, ani nie ma z kim się wybierać, wiec sporadycznie odwiedzam znajomych w promieniu do 60km, tak zebym mógł jeszcze w nocy wrócić do domu, by się wykompać, zrobić se kanapki i zdążyć na 6:00 do roboty.

[The Stig]

sie kiedys mozna razem wybrać :>

[Jałokim]

chyba ochujałeś. Lubie czasem hardkorowe akcje, ale nie jestem sadomaso

[The Stig]

oj kurwa kazdy bedzie miał swój rower :>

[Jałokim]

O! własnie. Jeśli juz to rower miałbym tylko ja, a ty byś za mną biegł. Na taki wypad zgodze sie z całą przyjemnością

[The Stig]

spierdalaj chcesz zebym zszedł ponizej 60kg ?

[Książę]

ok, ja to powiem, bo Jałokim jest człowiekiem zbyt dużej kultury. on prędzej wybrałby się na spacer po bocznych uliczkach Bangkoku z tajskim alfonsem niż z tobą. Przynajmniej ja tak to widzę.

[Zoltan]

^ Za dużo Newsweeków czytasz