Ankieta: Co s - Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Jest OK
34.07%
31
34.07%
Nie mam zdania
25.27%
23
25.27%
Jest do kitu
40.66%
37
40.66%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie Wyniki ankiety

  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Co sądzicie o "CANNABIS"(MARIHUANA)

bez brania mam wesoło Laughing
Odpowiedz

oj no nie badz pizda : >

hahaha korwa co ja pisze w ogole
Odpowiedz

hahahahaha

weź sie istman uspokój bo dostaniesz korwa wyrok za publiczne namawianie do narkotyków. wiesz ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu narkomanii i całe te bzdety
Odpowiedz

kelthuz czuwa...
Odpowiedz

maladiec88 napisał(a):dlaczego tak sądzisz?

bo mam takie subiektywne odczucie, a to chyba wystarczy.
i piszac to abstrahowalam, od piwa, kawy i bog wie czego, co tam dalej jebiecie przez te 4 strony.
osobiscie wole wypic piwo niz wypalic lolka, przynajmniej mnie nie lapia jakies glupie banie.
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
Odpowiedz

tragedia dramat i ja pierdole
Odpowiedz

pierdol pierdol, tyle Ci zostalo.
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
Odpowiedz

i wystarczy mi do szczęścia
Odpowiedz

+1 Big Grin
Odpowiedz

Kiedys sporo tego palilam, tak 3 lata temu.
Teraz rzadko.

Do amfeteminy i innych jakos na szczescie nie doszlam. Patrzac na moich znajomych- wiekszosc pozostala na trawce, jakies tam male wyjatki poszly dalej.


A teraz mozecie po mnie pojechac Surprised
Odpowiedz

Miałem (jak pewnie wiecie) trochę styczności z różnymi dragami... Kiedyś trawa mi "wisiała"-ot kolejna używka... Co do właściwości destrukcyjnych przekonał mnie mój sąsiad (zmądrzał i już nie pali), który miał piękne zawiechy i paranoje po "ziółku". Do myślenia dało mi zdanie dziewczyny uzależnionej od amfy, która stwierdziła, że trawa to dopiero ryje beret i już jej nie pali :!:
Drugiej substancji też nie popieram, fajni ludzie przez nią marnują życie, ale niektórzy wyszli.
A tak na marginesie, to szokuje mnie jedno: jak na tym forum poruszamy taki temat, to większość jest przeciwna, a jak wejść na forum ćpunków i zapytać o ich ulubioną muzykę, to mamy prawie forum RMS... :?
Czasem najlepiej umrzeć by narodzić się na nowo jako ta sama osoba, ale w nowym życiu...
Odpowiedz

A możesz przypomnieć kim byłeś w "poprzednim życiu" na tym forum?
Odpowiedz

Krzychun napisał(a):A możesz przypomnieć kim byłeś w "poprzednim życiu" na tym forum?
Ten podpis to stąd, że troszkę mi się w żywocie pozmieniało ( m.in. zwiałem z domu rodziców na swoje, ożeniłem się itp. drobiazgi) Wink
Od dłuższego czasu mnie praktycznie na forum nie było, bo netu nie miałem... A dawniej kilka postów (i 1 obciachowy Laughing ) wypisałem jako Calmwater...I pomyśleć, że jeszcze się do tego przyznaję Laughing
Czasem najlepiej umrzeć by narodzić się na nowo jako ta sama osoba, ale w nowym życiu...
Odpowiedz

pokaż zdjęcie żony z cyckami a nie farmazony pierdolisz
Odpowiedz

Książę napisał(a):pokaż zdjęcie żony z cyckami a nie farmazony pierdolisz

Niestety mam nieco inne kryteria doboru niż np. wokalista nieszczęsnego korna, więc raczej nie masz na co liczyć.
Ale może to złagodzi żal http://www.madthumbs.com/
Czasem najlepiej umrzeć by narodzić się na nowo jako ta sama osoba, ale w nowym życiu...
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości