06-01-2005, 09:29 PM
Ja obecnie czytam a raczrj będę czytał bo właśnie kupiłem "Bonnie Winter" Grahama Mastertona.
co czytacie?????????
sukienka KILLSTAR - DEMONS EXIST (THE EXORCIST)
nadkolanówki KILLSTAR - ZOEY
skarpetki KILLSTAR - PAZUZU (THE EXORCIST)
ozdoba NABOJE - PIEZA 11 BALAS nq eco **MILLAR
06-02-2005, 02:24 PM
czytalem, takie srednie, z tego co sobie przypominam sa tam 3 opowiadania, najlepsze jest ostatnie 
up the irons!!!
06-02-2005, 02:31 PM
jeśli chodzi o gazety - czasem przejrzę program telewizyjny XD i czasem newsweeka jeśli mi w ręce wpadnie.
jeśli chodzi o obecnie czytane pozycje książkowe, to są nimi:'poradnik ksenofoba - szwedzi' [rewelacja :D], t. pratchett 'ciekawe czasy' i r. barber 'rycerze i rycerskość'.
jeśli chodzi o obecnie czytane pozycje książkowe, to są nimi:'poradnik ksenofoba - szwedzi' [rewelacja :D], t. pratchett 'ciekawe czasy' i r. barber 'rycerze i rycerskość'.
06-07-2005, 04:38 PM
Dzisiaj zabrałam się za "Lot nad kukułczym gniazdem" Kesey'a. Zapowiada się znakomicie.
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
06-07-2005, 04:56 PM
Właściwie to już kończę: Nikos Kazantzakis - Ostatnie kuszenie Chrystusa.
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
06-07-2005, 05:00 PM
Tuomasss napisał(a):Właściwie to już kończę: Nikos Kazantzakis - Ostatnie kuszenie Chrystusa.
I jak wrażenia? Oglądałam film pana Scorsese pod tym samym tytułem, jednak książki nie miałam okazji przeczytać. A chyba warto zagłębić się w lekturę, bo obraz wywarł na mnie wrażenie.
by the grace of god almighty
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
and the pressures of the marketplace
the human race has civilized itself
it's a miracle
roger waters
06-07-2005, 05:01 PM
hier_kommt_die_sonne napisał(a):Goethe - Cierpienia Młodego WerteraOjojoj. Szczerze współczuję. Nie wiem jak dotrwałem do końca tej książki, ale udało mi się.
06-07-2005, 05:05 PM
Książka robi wrażenie, i to wielkie... Chrystus jako człowiek, ale taki prawdziwy człowiek za wszytskimi ludzkimi słabościami. Nie jest wcale takim ideałem jak to pokazuje Kościół. Czytając to łatwiej uwierzć że ktoś taki istniał naprawdę. Ale więcej napiszę jak skończę,
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
06-07-2005, 05:09 PM
Kamael napisał(a):hier_kommt_die_sonne napisał(a):Goethe - Cierpienia Młodego WerteraOjojoj. Szczerze współczuję. Nie wiem jak dotrwałem do końca tej książki, ale udało mi się.
Szczrze mówiąc, od połowy tylko czekałem aż ten mydłek strzeli sobie w ten głupi łeb
Chyba nie to autor miał na myśli 
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
06-07-2005, 06:05 PM
ostatnio przeczytałem Pokalanie P. Czerwińskiego książka ta jest czytana w trójce dobra książka dość nietypowo napisana 
czytał ktoś? może ktoś coś na ten temat powiepowie? jak by co polecam naprawde dobra książka
czytał ktoś? może ktoś coś na ten temat powiepowie? jak by co polecam naprawde dobra książka
06-07-2005, 06:22 PM
Tomash napisał(a):Kamael napisał(a):hier_kommt_die_sonne napisał(a):Goethe - Cierpienia Młodego WerteraOjojoj. Szczerze współczuję. Nie wiem jak dotrwałem do końca tej książki, ale udało mi się.
Szczrze mówiąc, od połowy tylko czekałem aż ten mydłek strzeli sobie w ten głupi łeb
Mnie się podoba ;] Nieczuli ignoranci, phi.
06-07-2005, 06:26 PM
Wertera czytałem co drugą, czy co trzecią stronę. Z tego powodu za pierwszym razem umknął mi moment samobójstwa . Musałem potem jeszcze raz końcókwkę przeczytać. :? Smuta okrutna ta książka.
. Musałem potem jeszcze raz końcókwkę przeczytać. :? Smuta okrutna ta książka.
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
06-07-2005, 06:28 PM
Mnie zainteresowała ona, bo kiedy ją juz omawialiśmy jakis czas temu, to z notatek i opowiadań znajomych coś niecos sie dowiedziałąm i teraz się z nią zapoznaję ;]
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości