07-12-2005, 05:38 PM
Oglądałem sobie wczoraj ten meksykański film i bardzo mi się spodobał. Widział ktoś może? Ja tutaj dostrzegłem coś z klimatu Tarantino, głównie w dialogach. Dobry montaż i zdjęcia, ciekawa fabuła.
Wszechobecne są papierosy i tytułowa nikotyna, licznie pojawiają się dialogi na jej temat, pokazywani są palący, czy też tylko trzymający w rękach papierosy bohaterowie. Heh, mówiąc szczerze kiedy ten film oglądałem aż chciało mi się zapalić ;D.
Polecam, myślę, że warto zobaczyć.
Wszechobecne są papierosy i tytułowa nikotyna, licznie pojawiają się dialogi na jej temat, pokazywani są palący, czy też tylko trzymający w rękach papierosy bohaterowie. Heh, mówiąc szczerze kiedy ten film oglądałem aż chciało mi się zapalić ;D.
Polecam, myślę, że warto zobaczyć.