• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Bractwa Rycerskie

Valhalla trzymam za słowo Smile tez bym pojechal na grunwald pozbierac pare blach do kolekcji ;P
Odpowiedz

Mi mozesz wierzyc Surprised
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
Odpowiedz

swoja droga...co sadzicie o bractwach fantasy ? ? ? typu bractwo oscylujace w klimatach władcy pierscieni (nie pamietam juz adresu strony), tudziez o bractwach samurajskich ? (tez kiedys mi sie obilo takowe)
Odpowiedz

no coz ...moze kogos to kreci ale ja jestem przeciw. we wrocku jest jedno Tolkienowskie (ktore znam ) i uwazam ze to co robia jest troche beznadziejne ale jak kto lubi. i tak wikinskie rzadza !!! Big Grin
Pamiętajcie, nigdy nie ufajcie żadnym undergroundom, to wszystko
oszustwo jest totalne, nisze wszystkie, alternatywy, jest to wszystko
syf i naprawdę to nic, NIC nie daje tylko wciąga i zabiera
człowieczeństwo.
Kapitan Europa
Odpowiedz

no lepiej pozno niz wcale wiec:
jutro sie umawiam na zdjecie moich rozmiarow i zostanie uszyty dla mnie zacny komplecik brata zakonnego Wink (tunika, plaszcz, gacie nogawice koszula buty itp). szkoda tylko, ze pod grunwald templarow nie wpuszcza :/
p.s. coprawda moglbym sam to wyszyc... jednakze prawdziwy wojownik ksztalcic sie musi w sztuce wojennej - wyszywanie strojow pozostawie wiec osobom do tego powołanym ;]
Wszyscy mnie wkurwiacie. wypierdalac.
Odpowiedz

nie... faceci i szycie to połączenie, które jest w stanie wzbudzić we mnie jedynie współczucie i chęć zakończenia katorgi szwacza ;)

to co... będzie perwerszenie na grunwaldzie, coś mi się widzi XD
Odpowiedz

Arion napisał(a):nie... faceci i szycie to połączenie, które jest w stanie wzbudzić we mnie jedynie współczucie i chęć zakończenia katorgi szwacza Wink

Wpraszam sobie, mój dziadek był krawcem Mad
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz

za niedlugo jade do ogrodzienca na turniej wczesnego sredniowiecza, moja siostra jest luczniczka, moze tez sie wkrece Tongue
up the irons!!!
Odpowiedz

No to i ja sie wypowiem. Mnie kompletnie nie interesuja takie bractwa... tzn. no w tym sensie zeby do jakiegos przynalezec... Moze z raz, albo dwa bylam na takim "czyms" gdzie sie bili, cos gotowaly, inni walili mlotkiem w blache... mozna bylo sobie popatrzec i dowiedziec sie kilku ciekawych rzeczy przy okazji. Ale ja widzac juz sredniowieczne ciuszki odrazu sie zrazam bo nienawidze historii i wszelkich nauk humanistycznych... to dlatego Laughing
Odpowiedz

Blood napisał(a):. Ale ja widzac juz sredniowieczne ciuszki odrazu sie zrazam bo nienawidze historii i wszelkich nauk humanistycznych... to dlatego Laughing
A mnie to właśnie kręci. Sam należałem do Bractwa jednak rozpadłó się ono w kilka miesięc7y po założeniu. Byliśmy zaledwie na kilku turniejach.
Odpowiedz

Hmm a majac 15 lat mozna wstąpic do bractwa? Laughing
:laughing:
Odpowiedz

no i tegoroczny wolin dobiegł końca- kto nie był niech zaluje bo było po prostu zajebiscie !az strach pomyslec co bedzie za rok Smile
Odpowiedz

no?nick napisał(a):Hmm a majac 15 lat mozna wstąpic do bractwa? :lol:

można. ale niewiele jest wtedy do roboty ;)

wilk_fenriz: ciekawe tylko jak wiele z tego pamiętasz i o jaki bój cię to przyprawia :>
Odpowiedz

Ja mam zamiar wstąpić do Bractwa Orlich Gniazd w Krakowie. Zbroję i miecz juz mam.
Gods, monsters and men
We'll die together in the end.
Odpowiedz

ja sie ostatnio z moim ukochanym półtorakiem nie rozstaje Wink ale ostatnio coś mnie wziąło na katany... walczył ktoś moze takową?
Niektórzy rodzą sie dla słodkiej rozkoszy. Inni dla nieskończonej nocy.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości