04-08-2005, 09:25 PM
qsiarz napisał(a):napiszcie czy mi wyszlo
Bardzo ładnie Ci wyszło 8)
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
qsiarz napisał(a):napiszcie czy mi wyszlo
Aeroth napisał(a):Polish Punk
ubrany w smierdzace ciuchy, w rozjebanych glanach i z czymś na kształt włosów, punk zataczając kołuje w kierunku smoka. Pyta mu się czy ma 20gr na wino a gdy smok nie daje mu punk wyzywa go i próbuje zglanować. Smok próbuje go spalić ziejąc ogniem lecz ogień docierając do punka powoduje eksplozje spowodowaną dużą ilością alkoholu w powietrzu.
Tuomasss napisał(a):Skoro nie jest punkiem to najprawdopodobniej jest żulemAle tamta wersja była mniej dobitna i dlatego ładniejsza =] No a żulem jest, i to w dodatku gwiazdą miejscowości...
Cytat:Na widok smoka wyjmuje spray i maluje na nim wielką anarchię, następnie spina go agrafkami
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Tomash napisał(a):Nju rock rewoluszyn:Hehehe... Ty to rzeczywiście musisz tej pani nie trawić ;D.
zjawia się rycerz, z grzywką zasłaniającą pół twarzy, i obcisłym sweterkiem krępującym ruchy, smok już ma ochote go zabić, ale nasz dzielny wojownik śpiewa że mu źle na świecie i że do niczego nie dojdzie, więc smokowi robi się go żal, i odchodzi...niestety księżniczka okazuje się być Anną Gacek z "Teraz Rocka", która uświadamia rycerzowi, że jego buty od tygodnia nie są trendy...wojownik upewnia się tym samym że jednak woli chłopców, po czym dołącza do the libertines(gdzie już od kilku dni występuje smok), wpada w heroinowy nałóg i umiera, mało śmieszne, ale każda okazja żeby zjebać Gackową jest dobra
DeMoN.|. napisał(a):macie talent, ale czy na dłuższą metę nie staje się to nudne?...