• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Ambient i inne plumplanie
#16

z tego co ja znam z ambientu to kapele pokroju Future Sound Of London...to co wymieniacie to raczej malo z ambientem ma wspolnego
Big Grin Stay Happy Big Grin
Odpowiedz
#17

Cytat:z tego co ja znam z ambientu to kapele pokroju Future Sound Of London...to co wymieniacie to raczej malo z ambientem ma wspolnego

Super widze, żę każdy ma inne zdanie na temat tego czym jest ambient. Prosze więc jakiegoś mądrego osobnika o zdefiniowanie pojęcia. I z góry wiem, że definicja ta będzie zła. Big Grin
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz
#18

The_hanged_man napisał(a):I z góry wiem, że definicja ta będzie zła. :D
Hmm... Z postow Hair of the dog w temacie techno musze wywnioskowac, iz bedzie sluszna ;].
Odpowiedz
#19

Dobra może zbyt szybko wyciągam wnioski, a narazie daje linka (chyba już kiedys go dawałewm)


http://www.di.fm/edmguide/edmguide.html

Znamy i lubimy i pamiętamy, żę ambient nie musi być tylko muzylą elektroniczną.
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz
#20

niekoniecznie elektroniczna...to prawda
ale taki future sound... uzywa odglosow natury (bez skojarzenTongue) roznych gwizdow/buczenia/stukoty...spiew ptakow nawet slyszalem. No i oni mieszaja to z roznymi odglosami elektroniki...ta muzyka charakteryzuje sie tym, ze przy niej sie nie tanczy raczej(jak to przewaznie bywa w elektronice-nadaje sie do tanca) a ta jest zbyt cicha..nie ma glosnych bitow...poprostu taka muzyka otoczeniaSmile no bo w koncu ambient znaczy otoczenie Smile
Big Grin Stay Happy Big Grin
Odpowiedz
#21

Prawda prawda... przy tym ambient klasyfikuje się brakim rytmu, muza ta jest całkowicie niemelodyjna Big Grin

Tańczyć się da ale ze wspomagaczami Big Grin Big Grin Big Grin
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz
#22

z ambientu to Lustmord zdecydowanie, wczesne Mortiisy, Coph nia (mowia ze to occult-ambient :? ),Ildfrost. Imoze jeszcze In Slaughter Natives ale czy to abmient na pewno to nie wiem do konca.
Pamiętajcie, nigdy nie ufajcie żadnym undergroundom, to wszystko
oszustwo jest totalne, nisze wszystkie, alternatywy, jest to wszystko
syf i naprawdę to nic, NIC nie daje tylko wciąga i zabiera
człowieczeństwo.
Kapitan Europa
Odpowiedz
#23

Biosphere, Pete Namlook, Brian Eno (ten co "wymyslil" ambient) - klasyka

edit:
bardzo tez lubie Stars Of The Lid z kranky - mozna powiedziec ze osnuty wokol ciszy...
tak sobie tez pomyslalem ze wiekszosc nowych ambientow nie pasuje do pierwotnej definicji ambientu Briana Eno - znaczy nie sa latwe do zignorowania...
Odpowiedz
#24

Dżemik napisał(a):rodzime Piorun i Wojnar

Dodałbym jeszcze "Lord Wind", powiedział, że lubię i polecił. Włączcie to sobie w wiezy , półżcie się na kanapie i odpłyńcie w podróż w czasie...
"Beyond scorn, lies and calumny, I still stand and watch you rot"
Meychna'ch
Odpowiedz
#25

W sumie mnie ten gatunek nie interesuje ale chcialem zareklamowac pewnego Jaworzniana ktory wlasnie wydal debiutancki album.

www.atum.darknation.pl/
Odpowiedz
#26

jak zobaczylem jak to wydane to od razu wiedzialem ze beast of prey. ogolnie to dark ambientu nie lubie, ewentualnie jakies stare rzeczy jak Ora, Inade czy Nocturnal Emissions niektore albo Lustmorda nawet.
ale z tego co slyszalem na mp3 na stronie to procz wydania niewiele ma gosc do zaoferowania. kolega na soulseeku robi takie rzeczy z marszu i rozni sie to wlasnie tylko ta piekna oprawa.

co by nie mowic za 16zl to napewno warto to kupic chocby wlasnie ze wzgledu na limit i wsparcie dla goscia. moze kiedys zrobi cos dobrego, nigdy nie wiadomo... Smile
Odpowiedz
#27

psyambient
Odmiana Ambientu powstala okolo lat 90
Zajebista muzyka. polecam.

-Aural Planet-z Wrocka
-Asura
-Solar Fields
-Carbon Based Lifeforms

Ktoś ma zdanie na temat tego nurtu?
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz
#28

A ambient to dla mnie:
Robert Fripp & Brian Eno - Evening Star
Robert Fripp - A Blessing of Tears
Pewnie dlatego, że jestem fanem Frippa. Niedługo postaram się zmierzyć z płytami Frippa i Sylvaina.

O ambiencie pewnie Franek coś napisze ; )
Odpowiedz
#29

nie ma to jak odkopac dobry temat Smile



przypomnialo mi sie kilka dobrych pozycji:

Gustaf Hildebrand z Cyclic Law
http://www.myspace.com/gustafhildebrand


Hazard - powazna rzecz, ciekawe dzwieki
http://www.bjnilsen.com/


Othila - ladne organiczne brzmienie
http://www.myspace.com/othilaband


Ait! - nie do konca ambient ale dosc blisko jak na mnie i mysle ze warte poznania. klimaty SS dekadencji.
[Obrazek: 35e457ed80d96555.jpg]
http://www.myspace.com/aitshow


Les Chasseurs De La Nuit - martial industrial/ambient. swietna spojna rzecz troche w stylu Der Blutharsch
http://www.chasseurs.org/
http://www.myspace.com/chasseurs


Bad Sector - ambient/noise - prawdziwy klasyk
http://www.bad-sector.com/bs/transmission.html
na tej stronie wybrane mp3 z roznych albumow.
Odpowiedz
#30

Kurde mam takie łącze, że jak zostane w pracy na nadgodziny to szybciej sobie te płyty kupie niż ściągne:
(
Wyśle wiadomość do siostry to mi sassie te kawalki.
Na razie się nie wypowiem.
Znam tylko Bad Sector tyle,że słyszalem ich ostatnio 3 albo 4 lata temu.

Polecam przesluchanie Aural Planet płyta acoustic plantation releases.
Podobno panowie robili muzę do gier, niestety nie wiem jakich.
Płytke z ich muzyką znalazłem przypadkiem u siebie w pokoju. Będe sprzątał dalej to może znajde Bad Sector.
Albo nowy gatunek ambientu odkryje Big Grin
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości