11-29-2007, 03:43 PM
Oglądałem ostatnio "1408", film na podstawie powieści Kinga. Nie ma co, imo produkcja bardzo dobra, warto się wybrać do kina. Sam fakt oparcia fabuły na twórczości w/w autora, jak dla mnie, jest wystarczający, żeby uznać film za godny polecenia.
Na pierwszy rzut oka może treść nie przedstawia się imponująco, chodzi bowiem o pewien pokój w hotelu, który w tajemniczy sposób sprawia, że ludzie wyprawiają ze sobą straszliwe rzeczy, kończące się brutalną śmiercią samobójczą. Pewien gość, który z zawodu jest pisarzem, bawiącym się w 'zwiedzanie nawiedzonych miejsc' (czyli ogólnie rzecz biorąc naciąga czytelników na duchy i wampiry), chce napisać ostatni rozdział swojej powieści. W tym celu, nie bez trudności, rezerwuje pokój 1408.
Nie będę zdradzał dalszej części filmu, mogę jednak dodać, że banalny wstęp rekompensuje świetny rozwój akcji i nieprzewidywalne zakończenie.
Na pierwszy rzut oka może treść nie przedstawia się imponująco, chodzi bowiem o pewien pokój w hotelu, który w tajemniczy sposób sprawia, że ludzie wyprawiają ze sobą straszliwe rzeczy, kończące się brutalną śmiercią samobójczą. Pewien gość, który z zawodu jest pisarzem, bawiącym się w 'zwiedzanie nawiedzonych miejsc' (czyli ogólnie rzecz biorąc naciąga czytelników na duchy i wampiry), chce napisać ostatni rozdział swojej powieści. W tym celu, nie bez trudności, rezerwuje pokój 1408.
Nie będę zdradzał dalszej części filmu, mogę jednak dodać, że banalny wstęp rekompensuje świetny rozwój akcji i nieprzewidywalne zakończenie.