- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Mi też współczuj

Acz u mnie był to tylko LP i jakoś bardzo krótko
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 74
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Jun 2005
- Reputacja:
-
0
... źle się zaczęło. Zaczęłam od Guano Apes, później poszukiwałam mocniejszych, lepszych dźwięków, bardziej przemyślanych, dających kopa. no i dziś nie narzekam na to czego słucham. aczkolwiek mam sentyment do GA.
.dance with the dead in my dreams...
- Liczba postów:
- 491
- Liczba wątków:
- 13
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
0
A ja zaczynałem od podkradanych ojcu płyt Dire Straits, Queen'a, Budki Suflera i Mike'a Oldfield'a...
- Liczba postów:
- 360
- Liczba wątków:
- 5
- Dołączył:
- Sep 2005
- Reputacja:
-
0
Mając lat kilka (w 1996) wpadłam do płytowej biblioteczki taty, poderwałam trzy ułożone obok siebie w porządeczku alfabetycznym płyty: Tool - AEnima, Type O Negative - October Rust, Steve Vai - Fire Garden. Potem Morphine, Metallica, Armia, Rammstein, Lacrimosa i elektroniczne brzmienia z jednej z płyt dodawanych do Machiny (polska alternatywa - cholernie dobry składak).
- Liczba postów:
- 1,376
- Liczba wątków:
- 74
- Dołączył:
- Jan 2006
- Reputacja:
-
0
* Mała errata do mojej wcześniejzej wypowiedzi:
moje prawdziwe słuchanie zaczęło się w 1994 z Blood Sugar Sex Magic
A ta kaseta z `95 po której już wszystko mi sie rozjaśniło nie nazywała sie Tylko Rock tylko To Jest Rock, były tam m.in
Smoke On the Water, Still Of the Night (whitesnake), Rock You Like A Hurricane i inne tego typu standardy
BLOOD SUGAR SEX MAGIK - the best thing since bread came sliced
- Liczba postów:
- 932
- Liczba wątków:
- 5
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Do dobrej muzyki kawal drogi przed Toba
Live Like An Angel, Die Like A Devil
- Liczba postów:
- 932
- Liczba wątków:
- 5
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
O gustach sie ponoc nie dyskutuje
Live Like An Angel, Die Like A Devil
- Liczba postów:
- 17
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jun 2005
- Reputacja:
-
0
a u mnie się zaczęło od Linkin Parku, lostprophets, a potem System of a down i potem już ambitniej Metallica, Ironi, Manowar itd.. itp... jeszcze po drodze, duży wpływ na mój gust miał punk: Ofspring i przedewszystkim Goldfinger