• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

...
#16

Ja prawie dostałem mandat za jazde rowerem o 3 rano w samych majtach i plecakiem browarów... Pieski tak się zdziwiły że się skończyło się na ostrzeżeniu Angry
[Obrazek: Slayer_logo.jpg]
Odpowiedz
#17

A ja właśnie wróciłem z półtoragodzinnego przesłuchania Laughing jestem b. mile zaskoczony, nawet zabrali ciuchy w których wczoraj byłem, żeby znaleźć "mikroślady" tych skurwieli, którzy mi wjebali Mad
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#18

Rhonwen napisał(a):Ech, ci co chodzą na patrolach to naprawdę jakiś odrzut. Policjanci z prawdziwego zdarzenia to normalni ludzie.
Ale i tak wolę policję od straży wiejskiej. Z policjantami (przynajmniej w Gdańsku) można jeszcze się jakoś dogadać a ze strażą nie bardzo. Albo mandat albo w łapę.
Tylko, że ostatnio nie chcieli łapówy :/ może za mało kasy mieliśmy ze znajomymi Big Grin

Dokładnie, ze smerfami jeszcze da się wytrzymać, przynajmniej ich człowiek nie spotyka na każdym kroku, w przeciwieństwie do staży miejkiej. Im chyba naprawdę się nudzi... Evil or Very Mad

Idę sobie ostatnio przez Floriańską do Empiku na Rynku. Po obu stronach pełno muzyków ulicznych: ktoś gra na gitarze, na cymbałkach, na skrzypcach. Między innymi właśnie dzięki temu wytwarza się pewien spercyficzny klimat Rynku krakowskiego.
Wracam, cisza... wszędzie pusto, nikt już nie gra, wszystkich gdzieś wywiało. Dochodze do Bramy Floriańskiej i co widzę? Pały zbierają ok. 70-letniego dziadka, który grał na akordeonie i nie zdąrzył uciec Mad O ile dobrze wiem w Krakowie nie ma zakazu grania na ulicach Evil or Very Mad
Sleep all day.
Party all night.
Never grow old.
Never die.
Odpowiedz
#19

^ A skad wiesz ze to nie byl jakis stary cwany zbok, ktory rwal laski na akordeon? Laughing
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
Odpowiedz
#20

Ja jakoś nie mam aż tak negatywnych odczuć co do policji. Oczywiście trochę w chuja lecą (tak, jak strażacy miejscy) bo mogliby się zająć czymś naprawdę ważniejszym, a nie z lenistwa wyszukiwać dziury w całym. W każdym razie po kilkunastu, jak dotąd, spotkaniach z glinami nie mogę narzekać.
Kill them all
Kill them all for slander
Kill them all
And mute their ways
Odpowiedz
#21

hmmm moi znajomi dostali mandat za bieganie i turlanie się w parku (zimą, na sniegu ok 24:00) to akurat jest głupie...
...przeraziła się, ze jest śmiertelna i na ich oczach umiera ze strachu przed śmiercią...
Odpowiedz
#22

Przeca oni dostają prowizję od mandatów Big Grin
Łatwiej spisać kogoś niegroźnego i nieszkodliwego niż grupę pijanych drechów Wink
Odpowiedz
#23

Rhonwen napisał(a):Przeca oni dostają prowizję od mandatów Big Grin
Łatwiej spisać kogoś niegroźnego i nieszkodliwego niż grupę pijanych drechów Wink

Taa tylko że ten mandat trzeba najpierw zapłacić, a tego nikt o zdrowych zmysłach nie robi
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#24

No znam takich co płacą Big Grin
Odpowiedz
#25

gdyby zamiast policji istniały prywatne firmy ochroniarskie, konkurujące ze sobą, nie istniałby problem płacenia mandatów za coś, za co się mandatów w normalnym państwie płacić nie powinno Smile
[Obrazek: sbo3s4.jpg]
Odpowiedz
#26

problem jest też taki, że na patrole się wysyła najgorszych ciuli, którzy ledwo zdali mature(albo i nie). Ci z komend są przeważnie w porządku.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#27

Tomash napisał(a):problem jest też taki, że na patrole się wysyła najgorszych ciuli, którzy ledwo zdali mature(albo i nie). Ci z komend są przeważnie w porządku.

hmmm i tu bym sie kłuciła.... bo od kogo dostajesz pałą na dołku ?
...przeraziła się, ze jest śmiertelna i na ich oczach umiera ze strachu przed śmiercią...
Odpowiedz
#28

rathnait napisał(a):
Tomash napisał(a):problem jest też taki, że na patrole się wysyła najgorszych ciuli, którzy ledwo zdali mature(albo i nie). Ci z komend są przeważnie w porządku.

hmmm i tu bym sie kłuciła.... bo od kogo dostajesz pałą na dołku ?

Dżizas nie na dołku. Chodzi o tych, którzy sobie siedzą w cywilnych ciuchach, zbierają wezwania i prowadzą potem sprawę - ci są w porządku.
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#29

Valhalla napisał(a):założe osobny temat, bo chcę się czymś głupim z Wami podzielić ;D
Dwóch moich kolegów, zrywało sobie kwiatki (róże) o godzinie 4 nad ranem, koło biblioteki uniwersytetu wrocławskiego. Konkretnie to jeden zrywał, a drugi trzymał to, co zerwał ten pierwszy, ponieważ pan z numerem 1 to romantyk i chciał jakiejś dziewczynie na ulicy rzeczone kwiaty wręczyć (tak, tak o 4 nad ranem). Zobaczyla tonasza ukochana policja (konkretnie 6 panów mundurowych) i wlepila im obu mandaty za niszczenie zieleni. A jakie? po 200zł na głowe.. Laughing Laughing się cenią, nie?


Policja lubi zajmować się takimi głupotami zamiast wziąć się za coś konkretnego.
Nieoficjalne forum BEHEMOTH
http://www.behemoth666.fora.pl/index.php
Odpowiedz
#30

Tomash napisał(a):
rathnait napisał(a):
Tomash napisał(a):problem jest też taki, że na patrole się wysyła najgorszych ciuli, którzy ledwo zdali mature(albo i nie). Ci z komend są przeważnie w porządku.

hmmm i tu bym sie kłuciła.... bo od kogo dostajesz pałą na dołku ?

Dżizas nie na dołku. Chodzi o tych, którzy sobie siedzą w cywilnych ciuchach, zbierają wezwania i prowadzą potem sprawę - ci są w porządku.
Owszem, żeby tam się dostać trzeba przejść mnóstwo testow sprawadzjących min zdolnośc podporządkowania się, umiejętbośc pracy w zespole czy z wiedzy ogólnej
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości