• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

..Życie nie ma sensu
#31

"życie nie ma sensu" - to nadaj mu sens albo się zajeb i nie truj innym. (tak btw. to ten temacik powinnaś chyba zamieścić na gotyckiej części forum, tam twoje publiczne użalanie się nad sobą napewno znalazło by szerokie grono odbiorców), Sława!
Członek Nieoficjalnego Fanklubu Smakowitej acz Egocentrycznej Pani Scully(w skrocie NFSaEPS).

Pannie Scully Sława! Pannie Scully Sława! Pannie Scully Sława! Sława! Sława!
Odpowiedz
#32

...Sława???..po cholere mi sława ...a juz napewno nie tutaj...

..Każdy ma w swoim życiu gorsze chwile... być może ktoś też ma coś na ten temat do powiedzenia

A poza tym nie chcesz... nie czytaj

...i wybacz, że Ci TRUJE
ŚmIeRć To DoPiErO PoCzĄtEk
Odpowiedz
#33

heh..'slava!' to takie zawolanie popularne wsrod bm'ow.. Tongue
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Odpowiedz
#34

...i, na Peruna, bractw słowiańskich ;]

odnośnie bezsensu życia - prawda jest taka, że ABSOLUTY NIE ISTNIEJĄ, drodzy Państwo, żyjemy w czasach absurdu. więc zamiast szukać uniwersalnych recept na zmartwienia, lepiej zająć się samym sobą, usiąść na tyłku i się zastanowić. najważniejszych rzeczy nigdy nie dostaje się na tacy, trzeba na nie zapracować.
tyle mam w tej kwestii do powiedzenia.
a o samobójstwach/śmierci, o ile dobrze pamiętam, temat już był.
Odpowiedz
#35

Dziś mam tak denny, okropny, paskudny humor, że aż żyć sie odechciewa Tongue Ale mimo wszystko warto żyć, jesteśmy wolni, mozemy korzystać z tego zycia, robić co tylko chcemy. To bardzo ciekawa perspektywa. Jak jestem smutna to myśle, że jutro kolejny dzien, może będzie lepszy, cos dobrego sie wydarzy. A poza tym jest jeszcze dużo do zrobienia tu na ziemi i jeszcze mi nie spieszno na tamtą strone =] Jest tylu ludzi ilu mozna poznac, tyle rzeczy których trzeba spróbować Wink Live is live ale it is bjudiful Wink
,,Look down on me, you will see a fool.
Look up at me, you will see your lord.
Look straight at me, you will see yourself."
Odpowiedz
#36

..i o to prawidlowe podejscie do zycia..nie dopuszczac do siebie negatywnych mysli..oby tak dalej Laughing
..."szalenswto weszlo w nasze glowy bo...On jest spelnieniem niespelnionych wciaz marzen...
Odpowiedz
#37

Aeroth napisał(a):ja cie nie podpuszczam ale nie skoczysz z mostu.

ja bym osobiscie polecałci broń palną...po co się męczyć...Wink
Odpowiedz
#38

Tuomasss napisał(a):"Życie nie ma sensu". Nie rozumiem tego stwierdzenia. Chociaż nie... Kiedyś też tak myślałem. I doszedłem w tym myśleniu do dość niebezpiecznego momentu. I z tej dziury, całkowicie nieświadomie, wyciągnęła mnie moja przyjaciółka (chwałą jej za to i moja wdzięczność na wieki). Wskazała coś dla czego warto się męczyć. I to był taki impuls. Powoli zacząłem odnajdywać cele. Masę rzeczy dla których warto żyć, warto się upierdalać po łokcie. I nie były to jakieś super spektakularne zdarzenia, zwykłe sprawy, nic wielkiego. Bo wszyscy chcielibyśmy niewiadomo czego, marzymy o niesamowitych rzeczach i przez to nie dostrzegamy piękna wokół siebie. A od tego już tylko krok do stwierdzenia, że życie nie ma sensu. Bo coś mi nie wyszło, bo mnie dziewczyna zosatwiła, bo mnie nauczyciel w szkole gnębi, a starzy się do wszystkeigo dowalają. I zaczyna się pieprzenie od tabletkach,skalpelach i innym takim syfie. (zaczynam się denerwować) Życie to parszywa walko o swoje, dostaje się cały czas kopy w dupę, tak jest i nic na to nie można poradzić. A całą sztuka polega na tym, żeby oddać życiu tego kopa i zabrać to co ci się należy.
Wyzbyłem się idealizmu, przestałem się we wszytsko angażować na maksa, wyszło mi to na zdrowie. Przez to, że stoję trochę z boku trudniej mnie zranić, śpię dobrze, śmieję się dużo, nie zastanawiam się nad sensem życia, nie muszę szukać jakichś wielkich celów, zawsze coś tam mam na horyzonice, coś do czego zmierzam. Do życei narkęca mnie koncert, piwo z kumplami, film w kinie, wreszcie perspektywa długich wakacji po maturze (jakie to banalne no nie?)... Jestem szczęśliwy, ciągle szukam, ale nie cierpię z tego powodu.
Aeroth, mnie też brakuje jednej rzeczy Big Grin Nie wiem czy ją osiągnę, ale nawet jeśli nei to trudno. Na razie ten brakujący element daje mi siłę.

Aha, jeszcze jedno. Brutelne: samobójstwo to tchórzostwo. Trzeba umieć stanąć twarzą w twarz ze światem, a nie uciekać...

Nic dodać, nic ująć. Mam identyczne podejście.
Nie wygrywa wielkiej batalii ten, kto poprzestanie na prostocie lwa. Trzeba być do tego na równi lwem i lisem, który wyczuwa sieć.
Niccolo Machiavelli
Odpowiedz
#39

Ludzie weźcie tak nie zamulajcie bo dochodzę do wniosku że niedługo zrobicie tu jakieś masowe zabójstwoSmile
Na przykład ja mając nie wiadomo ile wszelakich brakujących elementów staram się zawsze być hepiSmile
Szanujcie życieSmile
Odpowiedz
#40

Sens życia określają dwa cytaty
- Nikt nie mówił że będzie lekko(Dezerter)
- w życiu piękne są tylko chwile(Dżem)

Ja jkiś czas temu też non - stop miałem doła, itp. itd., ale potem stwierdziłem że mam wszystko gdzieś... i jest fajnie 8)
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#41

Tomash napisał(a):Sens życia określają dwa cytaty
- Nikt nie mówił że będzie lekko(Dezerter)
- w życiu piękne są tylko chwile(Dżem)
Oto i cała prawda...
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Odpowiedz
#42

...Acrid...Tomcio, albo Ty Arion ...ehh usuncie temogo mojego topica (bo ludziom "życie truje" Neutral Neutral) bo wkrótce seryjnie... ktoś jakiegoś seryjnego na mnie naśle... Neutral
ŚmIeRć To DoPiErO PoCzĄtEk
Odpowiedz
#43

MOLLY nie trujesz nikomu życia, jak nie chcą to niech nie czytają i tyle to są twoje odczucia i masz prawo do ich wyrażania w taki czy inny sposób. Wcześniej już napisałem co myślę o ogólnej definicji sensu życia i nadal t opodtrzymuje. Teraz po drugie chcę zaznaczyć, iż sens każdy może sobie znaleźć w najmniejszej rzeczy która go otacz i którą robi a dla drugiego może być ona całkowicie trywialna i pozbawiona sensu, każdy cel postawiony przed sobą może być tymże sensem. Oddzielmy 2 znaczenia

- 1. Życie jest bez sensu ogólne
- 2. Życie jest bez sensu bo mam doła

jak mniemam to tobie chodziło o to drugie znaczenie, więc zadaj sobie szczere pytanie co byś chciała zrobić a każdy ma taką rzecz, niektórzy przed tym uciekają ale oni też o tym myślą, i dąż do realizacji... niech to sprawia ci radość i w tym cudownym uczuciu przechodż przez kolejne dni swojego pięknego życia, bo bądź co bądź nawet ja zatwardziały pesymista i nihilista musze to przyznać są takie chwile.

Musisz się w czymś odnależć, nauczyć się cierpliwości i pokory, słuchać dobrych rad... a napewno ci się uda, do czegoś dojść. Tongue AVE
www.shox.pl My Site
Ruda z moich snów ...
[Obrazek: ruda.jpg]
Odpowiedz
#44

TuomasssBig Grinopiero teraz wszedłem na ten temat i nie sądziłem,że napiszesz coś takiego jak na początku Smile Nie wqrzaj się,pewnie pamiętasz,jak ciężko było Tobie nastawienie zmienić Wink
Arion:Miłość jako sens życia?A mówią,że facet to świnia Laughing Niemniej pod takim sensem to ja się podpiszę-przyjaźń pomaga żyć,a miłość żyć z radością,przynajmniej w moim przypadku tak było Smile
I will make it go away
Can`t be here no more
Seems this is the only way
I will soon be gone
Odpowiedz
#45

jeśli facet to świnia, to jestem zoofilką ;)
[powiedział ślimak ;)]
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości