04-30-2006, 08:29 PM
Czy w temacie został wymieniony jeden z najlepszych duetów gitarowych wszechczasów, jakim jest LaRoque/Blakk (Dla niewiedzących- od Kinga Diamonda? TAm solówki to czyste 'czucie instrumentu', totalne arcymistrzostwo i doszczetnie niszczący feeling, przy tym niesamowita technika i umiejetności 'malowania'dxwiękami wydarzeń. Spuszczanie się nad ich twórczością jest nie tylko dozwolone ale w sumie nawet zalexane.
Tyle ode mnie, a z wywodem Statexa w sumie się zgadzam
Tyle ode mnie, a z wywodem Statexa w sumie się zgadzam

"All that's left to say is: Farewell"