03-22-2006, 03:56 PM
Hmmm na mnie 50 ml czystej większego wrażenia nie robi, no ale widocznie nie jestem aryjskim wojownikiem stali...czy jakoś tak
W ogóle to zamykam ten beznadziejny temat


KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo