02-04-2006, 09:42 PM
"Pana Tadeusza" przeczytałem za jednym zamachem w całości, podobał mi się, a i czas trochę naglił ; ).
"Lalka" to już zupełnie inna bajka, wprost tragedia ;/. Chyba nie dotrwałem do końca.
"Lalka" to już zupełnie inna bajka, wprost tragedia ;/. Chyba nie dotrwałem do końca.