09-12-2005, 09:00 PM
Gdzie Salival, gdzie Salival, odejdź! 
A mimo to, uważają, że doskonale znają twórczość zespołu, podobnych przypadków możnaby wymieniać do końca świata i jeden dzień dłużej, przyapdek tóla odosobniony nie jest...
Mogwai, no tak, ale niektórzy nie są do końca uświadomieni, a progresywę w postaci Porcupine, Dream Theater zna każdy
, a tu coś przyjemniejszego... bajka, czy inna... hmmm... nie do końca, może muzyka instrumentalnie, szufladkowo zupełnie się różni, ale to pozycja godna polecenia dla tych co lubią się 'nudzić', dla tych którzy szukają delikatnej psychodelii, dla tych co pragną pobudzić swe zmysły, dla tych którzy szukają w muzyce czegoś innego niż kilku solidnych jebnięć i rozchełstanych, gitarowych riffów na trzech akordach (wyjątki się zdarzają! Type O Negat... eee) i tu wymienia jeszcze tysiąc innych powodów, cenzura pomija. Dziękuję.

A mimo to, uważają, że doskonale znają twórczość zespołu, podobnych przypadków możnaby wymieniać do końca świata i jeden dzień dłużej, przyapdek tóla odosobniony nie jest...
Mogwai, no tak, ale niektórzy nie są do końca uświadomieni, a progresywę w postaci Porcupine, Dream Theater zna każdy
