08-20-2005, 01:14 PM
niekoniecznie pozerstwem... no moze ciut za mocnego slowa uzylem ale pokazywaniem sie pod publiczke troche takie... heatfield stoi w rozkroku 2 m nachylony do mikrofonu ze mu twarzy nie widac a lars wymiatajacy jezykiem w mordzie lepiej niz na bebnach... rzucajacy sie w oczy chwyt marketingowy... perfidnie nienaturalne...
Searching... Seek and Destroy!!!