11-11-2005, 06:25 PM
Krzychun napisał(a):heh, nie no warto porzyczyc jakiego klasyka i sprobowac czy wogule brac sie za gitare.Mialem kiedys w domu klasyka. W ogole to to byla taka mala wymiana - wymienilem harmonijke ustna na klasyka, pozniej klasyka sprzedalem bo doszedlem do wniosku, ze jak mam grac to tylko na elektryku ;d. No ale kasy nie bylo... a zblizaja sie swieta, pozniej zaraz urodziny, mozna zazadac jednego prezentu od calej rodziny ;].