07-06-2005, 11:47 AM
A to ja wstawie swój wiersz, ciekawi mnie wasza opinia.
Pustka
Widzę biel i widzę czerń
I odcieni jej miliony
Lecz gdzie czerwień, a gdzie zieleń
Gdzie podziały się kolory?
Umkły z mego życia niczym
Niczym sen, co noc spowija
Teraz pustkę czuje w sobie
Która ciągle się rozwija
Kiedyś płonął we mnie ogień
Teraz burza we mnie wita
Lecz i burza wnet przechodzi
Tylko pustka wciąż rozkwita
Pustka
Widzę biel i widzę czerń
I odcieni jej miliony
Lecz gdzie czerwień, a gdzie zieleń
Gdzie podziały się kolory?
Umkły z mego życia niczym
Niczym sen, co noc spowija
Teraz pustkę czuje w sobie
Która ciągle się rozwija
Kiedyś płonął we mnie ogień
Teraz burza we mnie wita
Lecz i burza wnet przechodzi
Tylko pustka wciąż rozkwita
I can't remember anything
Can't tell if this is true or dream
Deep down inside I feel to scream
This terrible silence stops me
Can't tell if this is true or dream
Deep down inside I feel to scream
This terrible silence stops me