06-03-2005, 04:37 PM
Wiesz Lena, wydaje mi się, że Ty na siłe szukasz z kimś kłótni... Czy ja Cie obraziłam w moim wcześniejszym poście ?? Niesądze... (Ale jeśli czuje się Pani urażona, to najmocniej Panią przepraszam.) A Twój post aż ociekał od złośliwości. Ja wyraziłam po prostu swoje ( skromne
) zdanie, bo w zupełności się nie zgadzam z Twoim.
Wszystkim obrażasz, a Tomashowi, który napisał normalny, kulturalny post, mówisz, żeby tego nie robił. Nie no, po prostu kocham takich ludzi jak Ty
A tak poza tym, to wiesz, wbrew temu co piszesz, to przeczytałam Twoje wszystkie posty, ja zanim coś napiszę, zwykle czytam cały temat. A później myśle nad tym, co napisałam.
Aaa i Twój kolejny przykład hipokryzji:

Lena napisał(a):jesteś troszkę zbyt zdefiniowany i ograniczony. Nie chcę tu się wyzywać i siłować na słowa. Ja tylko przedstawiam swje argumenty i nie chcę nikogo do mego zdania przekonywać. Proszę Ciebie o zachowanie chodźby jako-takiej kultury. Nie musi być dużo.na tyle, na ile Ciebie staćCóż za wspaniały przykład hipokryzji...
Życzę powodzenia
Wszystkim obrażasz, a Tomashowi, który napisał normalny, kulturalny post, mówisz, żeby tego nie robił. Nie no, po prostu kocham takich ludzi jak Ty

A tak poza tym, to wiesz, wbrew temu co piszesz, to przeczytałam Twoje wszystkie posty, ja zanim coś napiszę, zwykle czytam cały temat. A później myśle nad tym, co napisałam.
Aaa i Twój kolejny przykład hipokryzji:
Cytat:Ale przecież ja właśnie powyżej potępiłam myślenie typu ' co to nie ja'.Tylko, że w każdym poście dajesz do zrozumienia, że tylko Ty masz rację, a pomiędzy wierszami wyraźnie da się wyczytać "Ja jestem najmądrzejsza, doskonała, Wy się nie znacie i koniec"
"...jam jest Lilith, jam jest pierwsza z pierwszych, jam jest Asztarte, Kybele, Hekate, jam jest Rigatona, Epona, Rhiannon, Nocna Klacz, kochanka wiatru.
Czcijcie mnie w głebi serc waszych, składajcie ofiare z aktu miłosći i rozkoszy... "
Czcijcie mnie w głebi serc waszych, składajcie ofiare z aktu miłosći i rozkoszy... "