04-04-2005, 06:46 PM
Frustra napisał(a):Właśnie zakończyło się przeniesienie ciała Papieża do Bazyliki św. Piotra, teraz nabożeństwo, ale nie wiem, czy obejrzę. Tak czy inaczej znów mnie coś wkurzyło - moment, w którym orszak kroczył przez Plac św. Piotra... już nie mówię o mediach (szkoda cokolwiek mówić), ale o tłumach wiernych, dla których najważniejsze było zrobienie zdjęć... no tak, przecież to jest najważniejsze... że też nie mogli dopilnować, aby na plac nie wnoszono aparatów... moment skupienia, powagi i zadumy przerodził się w wyścig, czyje "ujęcie" będzie najwyraźniejsze... krew człowieka zalewa.
Normalka..
A czego można było się spodziewać?
Ludzie są potforni.
Ale cóż... Papież, to Papież.
Każdy, kto by miał okazję, zrobiłby zdjęcie, uwierz.
Teraz tylko tak mówisz.
My God is beautiful.