Człowiek, a może i więcej... -
Prisca - 04-01-2005
Nigdy nie byłam osobą mocnej wiary, nie jestem i nie będę...
Ale jak włączyłam telewizor, puste łzy popłynęły po policzkach...
Papież... myślę, że dla nas - To ktoś więcej niż Papież...
-
Neth - 04-01-2005
na kazdego czas przyjdzie
nie powiem bym byl wesol
-
Kalin - 04-01-2005
Przykre, ale niestety to się kiedyś musiało stać.
Mimo wszystko jest bardzo przykro. :/
Re: Człowiek, a może i więcej... -
Pandora - 04-01-2005
Prisca napisał(a):Papież... myślę, że dla nas - To ktoś więcej niż Papież...
Z całą pewnością. Szkoda człowieka...
-
Emma - 04-01-2005
ehh az bark slow
-
velvetova - 04-01-2005
ja rowniez jakos wierzaca nie jestem...ale papieza nie postrzegam jako glowe Kosciola...postrzegam go jako czlowieka ktory zrobil wiele dla swiata...zzjednoczyl Koscioly...i wg mnie byl najbardziej tolerancyjnym czlowikiem jakiego znalam...
-
Kazama - 04-01-2005
[`] [`] [']
-
Mr_Hyde - 04-01-2005
Jestem niewierzacy i tez jak coponiektorzy psotrzegam papieza jako wielkiego czlowieka ktory zrobil tyle dla ludzkosci czego nikt dotad nie uczyniil . No i jak na kazdego czlowieka nadszedl czas
-
ReTuRn - 04-01-2005
Coz moga w takiej chwili wyrazic slowa...
Wielki bojownik o Pokoj, o Wolnosc i Sprawiedliwosc odchodzi... kto nas poprowadzi...
[*]
Nie odchodz...
-
Tuomasss - 04-01-2005
Jesteśmy świdkami jak gaśnie jedna z najwiekszych postaci w historii świata. Człowiek który swoją postawą pokazywał, że można przezwyciężać wszelkie podziały, człowiek który stanowił inspirację dla wielu. Człowiek dzięki któremu tli się wciąż w mnie wiara w ludzi...
Bez niego będzie inaczej, świat nie będzie już taki sam... To trudne, dziwne... Bo dla wielu z nas Paipeż był od zawsze, i bez niego będzie tak jakoś dziwacznie, niezależnie od tego czy ktoś jest wierzący czy nie...
-
Tomash - 04-01-2005
ćały ten medialny cyrk jest okropny...dajmy może odejść chyba największemu Polakowi XX wieku w spokoju...bo już na nic innego chyba nie ma co liczyć
-
=Sat= - 04-01-2005
kurczę ludzie co wy
robicie. stawiacie świece jeszcze żyjącemu istnieniu kto was tego nauczył? dziećmi grabarza jesteście?
-
Vlkodlak - 04-01-2005
też mi się w pewnym momencie przykro zrobiło. Papież to wielki człowiek, i jeszcze walczy. A gdzieś w telewizji puścili program o historii jego pontyfikatu. Tak jakby już go nie było wśród nas...
-
aXe Rose - 04-01-2005
Odejście ludzi, których cenię, zwykłem czcić ciszą...
-
Tomash - 04-01-2005
Vlkodlak napisał(a):też mi się w pewnym momencie przykro zrobiło. Papież to wielki człowiek, i jeszcze walczy. A gdzieś w telewizji puścili program o historii jego pontyfikatu. Tak jakby już go nie było wśród nas...
Telewizje i gazety pewnie już od paru lat mają "gotowce" n/t śmierci papieża, eh nie chce mi się o tym pisać...