09-21-2004, 07:52 PM
St.Anger jest pusty. Nie ma nic w sobie. Tzn. gdy zaczynałem przygodę z Metallicą (od własnie St.Anger) to Święty Gniew wydawał mi się naprawde święty. Ale gdy usłyszałem ich dawniejsze płyty (MasterOfPuppets, ..and justice for all, Load etc.) szybko zrozumiałem, co tak naprawdę należy czcić 8)
www.splash.glt.pl | Tyle lat chodziłem do szkoły i nadal umiem tylko przeklinać
