03-06-2005, 11:15 AM
deathless napisał(a):Miłość jest do dupy.
Przez to zaczęłam znowu przeklinać
i czuję, że umieram.
To ciągle powraca i jest dupnie.
Ale ja uwielbiam się zadręczać, więc wszystko pasi:/
...ale czy to jest sposob na zycie..czy to do czegos prowadzi..?..


..."szalenswto weszlo w nasze glowy bo...On jest spelnieniem niespelnionych wciaz marzen...