04-01-2005, 10:59 PM
Jesteśmy świdkami jak gaśnie jedna z najwiekszych postaci w historii świata. Człowiek który swoją postawą pokazywał, że można przezwyciężać wszelkie podziały, człowiek który stanowił inspirację dla wielu. Człowiek dzięki któremu tli się wciąż w mnie wiara w ludzi...
Bez niego będzie inaczej, świat nie będzie już taki sam... To trudne, dziwne... Bo dla wielu z nas Paipeż był od zawsze, i bez niego będzie tak jakoś dziwacznie, niezależnie od tego czy ktoś jest wierzący czy nie...
Bez niego będzie inaczej, świat nie będzie już taki sam... To trudne, dziwne... Bo dla wielu z nas Paipeż był od zawsze, i bez niego będzie tak jakoś dziwacznie, niezależnie od tego czy ktoś jest wierzący czy nie...
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."