02-27-2005, 10:25 PM
O tak, Statek Wimo to tragedia jakich mało... Zabawny był tylko początek, rzeźnia na pokładzie, reszta o kant dupy...
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."