03-25-2005, 04:25 PM
Fear Factory wyznacza początek mojej przygody z metalem. Muza jest bez żadnego ściemniania, KONKRETNA, sekcja to szczyt równości, a ideologia i teksty są spójne i świetnie dopracowane. Zdecydowanie mój zespół numer 1.
Nie ma dla mnie płyt gorszych, lepszych, wszystkie są świetne... ale jest tylko jeden numer którego nie potrafię słuchać "Dog Day Sunrise" z Demanufacture.
Nie razi mnie też ich zaczynanie Deathem, czy modyfikacje Techno... nadaje to klimat bardzo w muzie potrzebny.
Nie ma dla mnie płyt gorszych, lepszych, wszystkie są świetne... ale jest tylko jeden numer którego nie potrafię słuchać "Dog Day Sunrise" z Demanufacture.
Nie razi mnie też ich zaczynanie Deathem, czy modyfikacje Techno... nadaje to klimat bardzo w muzie potrzebny.
No lord shall stand before myself