02-20-2005, 06:56 PM
Dla mnie najgorszą rzeczą było przerabianie "Pana Tadeusza" w gimnazjum.Choć nie musieliśmy tego czytać,bo fragmenty były w książce to jak słyszę o tej "fascynującej lekturze" to dostaję szału.I jeszcze gościu od polaka tak przynudzał, gdy otym mówił.To był horror.