01-26-2005, 05:47 PM
Sugerujesz, że będąc na koncercie to mogę się ściąć jak jajko?!
Albo, cholera jasne, coś mi się zetnie?
A może nigdy nie wypuszczę kwiatków tylko zwiędnę jak jakieś petunie?!


A może nigdy nie wypuszczę kwiatków tylko zwiędnę jak jakieś petunie?!

"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."