06-05-2004, 11:13 AM
Jak dla mnie na każdej płytce są zarąbiste kawałki, ale są też utwory nieco nudne mające tylko , chyba za zadanie wypełnić płyte. A co do St. anger to w mediach reklamowano go jako "najcięższy album w historii metallicy:
no ja nie wiem , ale poza tym że metallica obniżyła stroje gitar to ja tam nic ciężkiego nie słysze. Utwory ciąąąąggnąąą się strasznie
, a żeby wysłuchać cąłą płyte to podchodziłem do niej chyba z 4 razy.
Co do basisty to ,jak widziałem w Chorzowie, poza tym że troche "wiercił" sie po scenie
to jakoś był jakby go nie było.
Też bym tego chciał, mogliby wydać coś w stylu nowego Exodus. W jednym wywiadzie metallica mówiła że mają mateiału na trzy następne płyty. Ciekawe jakie?

, a żeby wysłuchać cąłą płyte to podchodziłem do niej chyba z 4 razy.
Co do basisty to ,jak widziałem w Chorzowie, poza tym że troche "wiercił" sie po scenie

Cytat:mam nadzieje ze panowie z metallici wydadza jescze jakas plytke w ktorej odpokutuja za swoje grzechy
Też bym tego chciał, mogliby wydać coś w stylu nowego Exodus. W jednym wywiadzie metallica mówiła że mają mateiału na trzy następne płyty. Ciekawe jakie?