04-10-2007, 08:08 PM
Wczoraj skończyłem "Cień wiatru", wspaniała powieść, nie sądziłem, że książka może trzymać w napięciu przez 150/200 stron z tą samą siłą. I chyba pierwszy raz w życiu naprawdę przeżywałem jej akcję wraz z bohaterem, drżałem o niego i jego bliskich i naprawdę znienawidziłem inspektora Fumero. Polecam gorąco.