06-05-2004, 10:49 AM
Prisca napisał(a):A tak są takie książki , osobiście nie mogłam przeczytać :
Mistrza i Małgorzaty [utknęłam w połowie]
Uu, no to podpadlas

Czemu?
Gdy w szkole przerabialismy Fausta, babka podala nam takze ta pozycje, powiedziala ze to ponadprogramowe, ale jakas ocena moze wpasc, po rozmowie z nia

.., I bardzo mi sie spodobala, przeciez ksiazka jest fenomenalna, cala trupa Wolanda swietnie przedstawiona,.. nie mowiac o kocie Behemocie


Rzecz gustu
