12-05-2004, 10:25 PM
Ehhh...to proste - chlopczyk albo dziewczynka po mutacji, musisz troche sie wysilic, ale to banalne... jedyny klopot w tym,ze szybko niszczy struny glosowe - ja po zagrowlowanych 3-4 kawalkach mam dosc na caly dzien... a taki wokal jest piekny... tylko trzeba w nim to piekno dostrzec...
Moj syn urodzi sie gluchy...