10-24-2004, 11:12 AM
Ja też blacku raczej nie słucham, tzn w większości jest mi w miarę obojętny. Np. VADER, zespół niewątpliwie świetny, nadaje się dla mnie jako muzyka w tle, jak oprócz słuchania trzeba robić coś innego, bo po prostu wciąga mnie aż tak bardzo. Przez to, że Peter tak bardzo obniża głos, muzyka traci na emocjonalności, dla mnie to sprawia wrażenie jakby wokalista nie przeżywał tego co śpiewa... Najbardziej lubię generalnie Thrash, Heavy, oraz rocka takiego jak Deep Purple czy, przede wszystkim, Gn'R - to są moje żywioły 8) 8) 8) 8). A mój najulubieńszy zespół to (pobijcie mnie, jeśli chcecie
) Metallica - po prostu ich piosenki doskonale mnie wyrażają, zapewniają momentami prawdziwą extazę, rpzrywają mi duszę i składają ją na nowo. Ale trzeba przyznać, że raczej te starsze, najlepiej od Kill 'Em All do The Black Album.
Czasem, jak mam taki humor, zdarza mi się posłuchać lżejszego rocka, np. Aerosmith, Bon Jovi, czy nawet U2
.

Czasem, jak mam taki humor, zdarza mi się posłuchać lżejszego rocka, np. Aerosmith, Bon Jovi, czy nawet U2

![[Obrazek: bustersMini.jpg]](http://xycho.csh.pl/images/bustersMini.jpg)