06-28-2007, 09:49 AM
R_amze_S napisał(a):Corpseone napisał(a):Nie ma na nowej płycie takiego killera jak choćby Sacrifice unto Sebek czy Lashed to the slave stick
Jakoś mi umknęło to za pierwszym razem. Skomentuje to tak : posłuchaj "Eat Od The Dead" albo "What May Be Safely Written" - jeśli to nie są killery to znaczy że... nie czaisz kultu
Co do Nile preferuję raczej te krótsze, ale bardziej konkretne numery typu Papyrus Containing The Spell To Preserve Its Possessor Against Attacks From He Who Is In The Water (rany, co za tytuł) czy As He Creates, So He Destroys. Z tych dłuższych najbardziej podoba mi się Even The Gods Must Die. Powoli mi nowy Nile wchodzi. Będe musiał go jeszcze wałkować, nie będzie tutaj tak jak z Behemothem czy Gorefestem, że będe na tak za pierwszym przesłuchaniem. Z własnego doświadczenia wiem, że było wiele płyt, które nie podobały mi się na początku, a z kilkoma przesłuchaniami nabrały wartości. Tak pewnie będzie z Nilem. A właśnie, czyje wokale lubicie bardziej ? Dallasa czy Karla ? Karl pojawia się stosunkowo nieczęsto, ale ma zajebistą barwę growlu, tylko niestety kosztem tego jest to, że nie rozumiem co on growluje
