06-11-2007, 10:56 PM
Heh, nikt nie wymienił OMD - jedynej słusznej i prawdziwej kapeli new romantic tamtych czasów
No i sentyment mam też do wczesnych przedindutrialnych nagrań Ministry (niezły szit (-; )

No i sentyment mam też do wczesnych przedindutrialnych nagrań Ministry (niezły szit (-; )